oprac. Magdalena Nałęcz| 
aktualizacja 

Oblał żonę rozpuszczalnikiem i podpalił. Sąd podtrzymał wyrok dożywocia

10
Podziel się:

- Paliła się, potem jeszcze przez dłuższy czas umierała, na co w sposób bezrefleksyjny patrzył oskarżony, przyglądał się temu i jeszcze to komentował - mówił w trakcie uzasadniania wyroku dożywocia dla 33-letniego Marcina Ch. sędzia. Mężczyźnie podtrzymano dotychczasową decyzję sądu za oblanie rozpuszczalnikiem i podpalenie żony.

Oblał żonę rozpuszczalnikiem i podpalił. Sąd podtrzymał wyrok dożywocia
(WP.PL)

- Przy tego rodzaju okolicznościach obciążających ta kara jest karą sprawiedliwą, słuszną, trafną i jedyną, która może się ostać – uznał sędzia Rafał Ryś, przypominając, że ofiara doznała szczególnego udręczenia. - Paliła się, potem jeszcze przez dłuższy czas umierała, na co w sposób bezrefleksyjny patrzył oskarżony, przyglądał się temu i jeszcze to komentował – mówił.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku podtrzymał w poniedziałek wyrok w procesie 33-letniego Marcina Ch., oskarżonego o zabójstwo żony ze szczególnym okrucieństwem. W marcu 2015 r., mężczyzna oblał kobietę rozpuszczalnikiem i podpalił.

Sędzia podkreślił, że w sądzie okręgowym oskarżony nie kwestionował, że jego żona płonęła (obrońca Ch. podważył ten fakt w apelacji). - Oskarżony podawał tylko inną przyczynę: że to był jakiś przypadek nieszczęśliwy – wyjaśniał Ryś.

Możliwa jest jeszcze kasacja

Wyrok gdańskiego sądu apelacyjnego jest prawomocny. Obrona może wnieść kasację do Sądu Najwyższego.

W sierpniu 2016 r. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy skazał Marcina Ch. na karę dożywotniego więzienia, uznając, że mężczyzna dokonał zabójstwa żony w sposób celowy i zaplanowany. Od tego wyroku odwołał się obrońca oskarżonego, który wniósł o uchylenie go i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia w I instancji.

25 maja br., w trakcie rozprawy odwoławczej przed gdańskim SA obrońca oskarżonego Antoni Koprowski wskazywał m.in., że kara wymierzona wobec Marcina Ch. była "rażąco niesprawiedliwa". - Aby orzec karę dożywotniego pozbawienia wolności, postępowanie sądowe musi być krystalicznie czyste. U podstaw wyroku sądu I instancji legło zachowanie oskarżonego, który widząc, jak jego małżonka zamieniła się w słup ognia, miał siedzieć na schodach i się temu przyglądać,tak zeznało dwóch świadków. Z tego miejsca jednak, w jakim wtedy przebywali, nie mogli oni widzieć całego zdarzenia - mówił adwokat.

Zdaniem obrońcy, sąd nie dał wiary zeznaniom małoletniej córki ofiary, mówiącej o tym, że rodzice "kłócili się i szarpali", a także, że widziała "mamę poparzoną, ale nie płonącą". - Nieprawdopodobne jest też, i sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego, że pokrzywdzona, będąc słupem ognia, mogła w tym stanie jeszcze dwukrotnie dzwonić do swojej teściowej, a na samym telefonie nie było śladów nadpalenia - argumentował obrońca Marcina Ch.

Po tym, jak obrona Ch. wniosła apelację do gdańskiego SA, prokuratura wnioskowała o utrzymanie w mocy kary dożywocia. - Wbrew twierdzeniom obrony, sąd I instancji prawidłowo ustalił wszystkie okoliczności zdarzenia. O tym, że pokrzywdzona zamieniła się w słup ognia, świadczą nie tylko szczegółowe zeznania świadków, ale również opinia biegłego z zakresu pożarnictwa oraz wyniki sekcji zwłok – mówiła przed sądem 25 maja prokurator Małgorzata Krzyżanowska.

Mężczyzna był już karany

Do zdarzenia doszło 28 marca 2015 r. w kujawsko-pomorskim Koronowie - w domu, w którym mieszkał Marcin Ch. z żoną Natalią Ch. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, zobaczyli ciężko poparzoną kobietę. Zatrzymany Marcin Ch. przyznał, że to on doprowadził do tej sytuacji. Oskarżony wyjaśniał, że była to jednak sprawa przypadku. Twierdził, że jego żona w pewnym momencie przyniosła do piwnicy kilkulitrowy baniak z rozpuszczalnikiem, następnie między obojgiem doszło do szamotaniny, substancja się rozlała, a potem nagle pojawił się ogień.

Natalia Ch. zmarła w szpitalu specjalistycznym dziewięć dni później - poparzenia objęły 70 proc. ciała. Udzielającym jej pomocy lekarzom powiedziała, że to mąż oblał ją rozpuszczalnikiem i podpalił.

Motywy czynu oskarżonego nie są do końca jasne. W tle dramatu był konflikt małżeński. Według prokuratury, oskarżony mógł popełnić przestępstwo z dwóch powodów: żona chciała go zostawić lub przeciwnie - wbrew żądaniom Marcina Ch. - nie chciała się wyprowadzić z domu.

Gdy poparzona kobieta wybiegła z domu i krzyczała, wzywając pomocy, świadkowie opisali ją jako "słup ognia". W tym czasie, według sąsiadów, oskarżony siedział na schodach i obserwował całe zdarzenie bez żadnej reakcji.

Marcin Ch. ma już na swoim koncie wyrok w zawieszeniu za posiadanie narkotyków i handel nimi.

Źródło:PAP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Wyniki Lotto 24.03.2023 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
W kalendarzu wiosna, za oknem niekoniecznie. Synoptycy mają złe wieści
Wyjątkowe zjawisko na niebie. Księżyc, Wenus, Jowisz i Mars w jednej linii
"Polska Madeleine" zwróciła się do pani McCann. "Znam twój głos"
Miś robił to przy drzewie. Wszystko nagrała fotopułapka
Nie wiedziałeś? To oznacza twój numer telefonu
Była wściekła na pasażerów. Nie miała co liczyć na współczucie
Para przyłapana na czułościach w lesie. Nie wiedzieli o fotopułapce
Tajemniczy obiekt na dnie Bałtyku. Proszą Rosjan o pomoc
Rosyjski duchowny o bombardowaniu. Ostra reakcja Terlikowskiego
"Niczego lepszego nie zobaczycie". Kibice nagrali policję na stadionie
Trucizna dla serca. Ryzyko zawału rośnie o 20 procent
Pojawia się podczas chodzenia. Znak, że cholesterol zapycha tętnice
Pierwszy objaw parkinsona. Zwróć uwagę na głos
Rośnie napięcie wokół USS Milius. Grożą USA
Szokujące słowa o córce Kaczmarskiego. "Zrobiłaś wielką przykrość kulturze"
Pomidorowo-bananowe? Takich babeczek na pewno jeszcze nie jadłeś!
34-latka zmarła po długiej chorobie. O to poprosiła na koniec
Pizza jest rakotwórcza? Naukowcy mówią wprost
Wyjątkowy turecki chlebek z patelni. Rozpływa się w ustach
Wycofają się z Ukrainy? "Putinowi nie jest potrzebny taki zamęt"
Kibic rozbroił tenisistkę. Wystarczyły trzy słowa
Odszedł wielki człowiek. Nie żyje Ben Shelly
Nakaz aresztowania Maxima Katza. W tle "kłamstwa" o rosyjskiej armii
Pół miliona Polaków może stracić dodatkowe 500 plus. Oto kluczowy termin
Nowy szef Sturbacksa zapowiada zmiany. Sam stanie za ladą kawiarni
Żołnierz wyszedł z baru i zaginął. Monitoring uchwycił dwie tajemnicze postacie
Trump ukrywał się przed fotografami. Niecodzienne obrazki z Florydy
Masz dość schabowych? Zrób pieczony schab wg Ani Lewandowskiej
Rosyjski politolog: "Putin jest pod wpływem silnych narkotyków"
Czy 26 marca to niedziela handlowa? Gdzie na zakupy 26.03.2023?
10-latek znalazł zegarek warty 13 tys. dolarów. Oto co z nim zrobił
Tragedia na miejskim basenie. Ratownik usłyszał zarzuty
Wietnamczyk chciał być jak Cristiano Ronaldo. Znieśli go na noszach
Roksana Węgiel ma wspaniałą nowinę. Sypnęło gratulacjami
Raper skazany za zastrzelenie ochroniarza na koncercie. Ranił też trzy inne osoby
99 proc. ludzi nie widzi słonia na rysunku. Zaliczasz się do nich?
Prawda o małżeństwie Krawczyków. "Panowie przyjeżdżali do domu"
Wraca kwarantanna! Adam Niedzielski ogłosił rozporządzenie
Fatalny finał grzybobrania. Stanął jej na drodze. "Ruszyłam, on za mną"
Oto co Ukrainka nagrała w Gdyni. "Normalny dzień w Polsce"
Nie żyje księżniczka Kasia. Miała polskie korzenie
Poszła na grzyby. Pokazała zdjęcie. "Proszę się nie śmiać"
Schudła ponad 90 kilogramów. Wojciechowska pokazała zdjęcia
Polacy stracą wszystko? Przerażająca wizja Krzysztofa Jackowskiego
To zrobili z nagrodą za Eurowizję. Cały świat jest w szoku
To przewoził w cinquecento. Wideo hitem internetu
Trudny test na spostrzegawczość. Która z postaci to chłopiec?
Trwa 15 minut. Gdy wystąpi, od razu dzwoń po karetkę
Musisz to zrobić do końca czerwca. Zignorujesz? 5 tys. zł kary!
Rosyjscy dowódcy nie przebierają w słowach. Tak mówią o Putinie i Szojgu
Nagranie. W jego kierunku ruszył łysy agresor. Oto co zrobił
Rosyjski żołnierz ukradł konsolę. Później napisał... do właściciela
Jej piersi ważą 13 kg. Musi poruszać się o lasce
Pierwsza taka sprawa. Ujawnili dane rosyjskiego mordercy i gwałciciela
Przerażające. Rosjanie zostawili je w Borodziance
Japończycy spróbowali żurku. Reakcja hitem w sieci
2x ryba, surówka i frytki. Turysta: "Nie ma nad czym płakać"
Pokazał to w kierunku ukraińskiego drona. Rosjanin szybko pożałował
42,89 zł oszczędności. Paweł Kukiz zdradził, co robi z pieniędzmi
Zdjęcie z moskiewskiego sklepu. Też to widzicie?
To najzdrowsze polskie warzywo. "Ma najwięcej składników odżywczych"
Zasadź tę tanią roślinę. Krety będą trzymały się z daleka
Spisek w Ukrainie. Obrońcy mieli zdrajców w swoich szeregach
Rosjanie boją się żyć w Polsce? Ten film jest hitem
35 stopni. Skwar poleje się z nieba. IMGW mówi, co nas czeka
To ich Kadyrow wysyła na wojnę. Wyciekła prawda o czeczeńskich bojownikach
Tak imprezują Amerykanie w Polsce. Mieszkańcy oburzeni
Kartka za szybą wystarczyła. Sąsiad odpowiedział
Tak Tusk poszła na spacer z psem. Lepiej usiądźcie
Ekspedientka opracowała prosty przekręt. "Wzbogaciła się" o kilkadziesiąt tysięcy złotych
Zapowiadają ćwiczenia. "Demonstracja na niespotykaną dotąd skalę"
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić