Oborniki. Wyciek z oczyszczalni do Warty. Podano szczegóły

Niepokojące wieści z Obornik pojawiły się w środę. Wówczas rzecznik prasowy Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu Tomasz Stube w rozmowie z TVP3 Poznań przekazał, że najprawdopodobniej doszło do wycieku z oczyszczalni ścieków.

Czytaj także: Dziecko uratowane. Zdjęcie obiegło świat

Do Obornik udali się strażacy ratownictwa chemicznego. Na miejscu zdarzenia - przy ul. Obrzyckiej - pojawili się także przedstawiciele WIOŚ-u i zespół zarządzania kryzysowego powiatu obornickiego.

Czytaj także: Krupówki. Nikt nie zareagował. Bezwstydne zachowanie w sercu Zakopanego

O 19:30 reporter TVP3 Poznań ustalił, że najprawdopodobniej w uszkodzonym kolektorze znajdowała się oczyszczona woda.

Czytaj także: Eksperci ostrzegają. Wiosną w lesie czyha śmiertelne niebezpieczeństwo

Wyciek jest już ograniczony, ale nie zupełnie zatrzymany. Na razie nie są znane przyczyny awarii - podawał wówczas.

Czytaj także: Smutne wieści z Pałacu. Królowa jest "całkowicie zdruzgotana"

Godzinę przed północą napłynęły kolejne informacje. Przekazano, że wyciek został opanowany, a przyczyną była awaria jednej z rur odpływowych z kolektora wody oczyszczonej.

Wyciek najprawdopodobniej okazał się niewielki i niegroźny, lecz muszą to potwierdzić badania - czytamy na poznan.tvp.pl.

Czytaj także: Na Słowacji pękła tama. Dramatyczne nagranie z Tatr