Odkrycie koło podstawówki na Wyspach. Boa leżał w pudełku
Chwile grozy w Wielkiej Brytanii. Pewien przechodzień odkrył żywego węża boa w zamkniętym pudełku w parku Withywood na południu Bristolu. Jak podaje "The Sun", gad znajdował się tuż obok szkoły podstawowej.
Mrożące krew w żyłach odkrycie na Wyspach. Jak podaje "The Sun", w w parku Withywood na południu Bristolu, nieopodal szkoły podstawowej, pewien przechodzień znalazł żywego węża boa ukrytego w pudełku. Policja z hrabstw Avon i Somerset uratowała zwierzę i przekazała je fundacji zajmującej się gadami po wizycie u weterynarza. Zdaniem policjantów wąż mógłby nie przeżyć, gdyby nie został w porę uwolniony.
Nie obawiałam się, że jest niebezpieczny - nie miał energii, by zrobić komukolwiek krzywdę - powiedziała w rozmowie z BBC Kristie, wolontariuszka, która znalazła gada w parku. Kobieta uważa, że ktoś porzucił zwierzę w parku. - Rozumiem, że ludzie mają problemy finansowe, ale chciałabym, żeby ci, którzy nie radzą sobie z opieką nad zwierzętami, po prostu poprosili o pomoc - stwierdziła.
Pyton zawisł na liniach energetycznych. Nagranie mrozi krew w żyłach
"The Sun" zwraca uwagę, że to kolejne takie odkrycie. Kilka tygodni temu boa dusiciel został zauważony, gdy pełzał po ulicy w jednym z brytyjskich miasteczek. Wąż był na wolności od lipca i został schwytany 22 września, kiedy zaniepokojony mieszkaniec zobaczył go podczas odprowadzania dziecka do szkoły.
Gdzie żyją węże boa?
Przypomnijmy, że boa dusiciele występują w Ameryce Środkowej i Południowej. Na co dzień żywią się rybami, małymi ptakami, małpami i innymi gadami. Najpierw owijają swoje ofiary, duszą je, a następnie konsumują, gdy ta przestanie oddychać. Szacuje się, że w Wielkiej Brytanii jest około 700 tys. sztuk węży boa - to jedne z popularniejszych "pupili" wśród gadów.