Odkrycie naukowe. Te znaki na ciele pojawiają się chwilę przed śmiercią

22

Śmierć to trudne doświadczenie. Najbardziej dotyka nas odejście bliskich osób. Naukowcy ujawnili, co dzieje się z ciałem na niedługi czas przed śmiercią. Takie zmiany na ciele mogą być dla nas sygnałem i czasem na przygotowanie się na najgorsze.

Odkrycie naukowe. Te znaki na ciele pojawiają się chwilę przed śmiercią
Znaki na ciele. To pojawia się kilka godzin przed śmiercią (Pixabay)

Znaki na ciele zwiastujące śmierć udało się wyodrębnić ekspertom w najnowszych badaniach. Opisał je amerykański serwis branżowy Web MD wskazujący nie tylko objawy, ale też czas pojawienia się istotnych zmian na ciele chorego. Wspomniany okres obejmuje od jednego do trzech miesięcy.

Na liście znalazły się te bardziej zauważalne, ale też proste sygnały zwiastujące niedługie odejście. Osoby zbliżające się do kresu swoich dni więcej spały, potrzebowały dłuższego odpoczynku i regeneracji. Dodatkowo doskwierała im mniejsza radość i wycofanie, unikanie ludzi oraz rzeczy wcześniej sprawiających przyjemność. Zazwyczaj mniej też jedzą i mówią.

Chociaż zauważenie tych znaków może być wyzwaniem psychicznym i emocjonalnym dla członków rodziny, może być przydatne aby pomóc im poczuć się bardziej komfortowo i przygotować na najgorsze - pisze "The Mirror".

Innymi objawami widocznymi gołym okiem są delikatne zmiany skórne. Te znaki to wyraźny sygnał, że z naszymi bliskimi dzieje się coś niedobrego. Chodzi bowiem o inny kolor skóry na kolanach, stopach i dłoniach. Przybiera ona "cętkowany niebieskawo-fioletowy kolor".

Chociaż każda osoba jest inna, eksperci opieki paliatywnej twierdzą, że bycie obok ukochanej osoby było ważne niezależnie od jej objawów. Choć ​​osoba może nie reagować, gdy ludzie z nią rozmawiają lub jej dotykają, to nadal mogą czuć lub słyszeć i być pocieszanym przez zwykłą obecność.

Ostatnie chwile życia pacjentów to dobry czas, aby poprosić bliskich i resztę rodziny o pożegnanie się z ciężko chorą osobą. Jak radzą opiekunowie osób chorych, warto też zorganizować wizytę duchownego. "Nie każdy chce to zrobić - i to też jest w porządku. Niektórzy ludzie potrzebują czasu na odpoczynek między odwiedzającymi i mogą uznać, że duża grupa ludzi jest przytłaczająca" - podsumowują specjaliści.

Zobacz także: Cała prawda o miodzie. Jego nadmiar może być szkodliwy
Autor: WIP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić