Dłubiesz w nosie? Możesz tego pożałować, a nawet... zapomnieć

Badań na temat dłubania w nosie wciąż jest niewiele. Dla wielu jest to czynność wstydliwa, nieznośny nawyk z dzieciństwa, którego nie wyzbyliśmy się jako dorośli. Kilka lat temu austriacki naukowiec donosił, że zjadanie własnych... gili z nosa jest pożyteczne dla dzieci. Teraz naukowcy z Australii przedstawiają nieco inne wyniki swoich badań.

Dłubanie w nosie może być groźne dla naszego układu nerwowegoDłubanie w nosie może być groźne dla naszego układu nerwowego
Źródło zdjęć: © Pexels | Yan Krukov

Przez nos do mózgu

Naukowcy z australijskiego Griffith University donoszą, że dla bakterii Chlamydia pneumoniae nerw węchowy, który rozciąga się między jamą nosową a mózgiem, jest prostą ścieżką do naszego centralnego układu nerwowego. Komórki w naszym mózgu na inwazję bakterii reagują odkładaniem białka zwanego beta-amyloidem. Jest on znakiem rozpoznawczym choroby Alzheimera.

Jako pierwsi pokazujemy, że Chlamydia pneumoniae może przejść bezpośrednio przez nos do mózgu, gdzie może wywołać patologie, które wyglądają jak choroba Alzheimera. Zaobserwowaliśmy to w przypadku myszy, ale dowody wskazują na potencjalne zagrożenie także u ludzi – tłumaczy prof. James St John, szef Clem Jones Center for Neurobiology and Stem Cell Research, współautor badań.

Nerw węchowy to krótka droga do naszego mózgu. To swoista "autostrada", bo omija przeszkody takie jak bariera krew-mózg i szybko transportuje wirusy i bakterie do układu nerwowego.

Czynnością, która również zwiększa ryzyko przejścia bakterii, jest wyrywanie włosów z nosa. Tę czynność wykonują zarówno kobiety, jak i mężczyźni ze względów estetycznych. Każde działanie, które uszkadza błonę śluzową nosa, zwiększa ryzyko infekcji.

Chlamydia pneumoniae została odkryta w większości ludzkich mózgów dotkniętych demencją. Jest także bakterią charakterystyczną dla infekcji górnych dróg oddechowych. Jak więc się przed nią chronić?

Dłubanie w nosie i wyrywanie z niego włosków to nie są dobre pomysły. Nie powinniśmy uszkadzać wnętrza naszego nosa, a dłubiąc w nim możemy to zrobić. Jeśli uszkodzimy wyściółkę nosa, możemy zwiększyć liczbę bakterii, które mogą trafiać z niego bezpośrednio do mózgu - stwierdza prof. James St John.

Naukowcy planują przeprowadzać testy zapachowe na osobach, u których podejrzewa się występowanie choroby Alzheimera. Bo utrata węchu jest jednym ze wskaźników wczesnego stadium choroby.

Dobrotliwe "gile"

W 2017 roku austriacki profesor Friedrich Bischinger głosił, że dla dzieci nie tylko samo dłubanie, ale przede wszystkim zjadanie wydzieliny z nosa ma właściwości prozdrowotne. Zawiera ona związki, które tworzą barierę przeciwko powodującym uzbytki w zębach bakteriom. Do tego ma pomagać w budowaniu układu odpornościowego, chronić przed wrzodami żołądka, HIV oraz chorobami układu oddechowego.

Bon na wymianę sprzętu AGD? "Proponujemy proste rozwiązanie"

Wybrane dla Ciebie
Strażnicy ujawnili pakunki przy granicy z Białorusią. Wartość: ponad 120 tys. zł
Strażnicy ujawnili pakunki przy granicy z Białorusią. Wartość: ponad 120 tys. zł
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy