Odmówił szczepienia na COVID-19. Zapłakane dzieci patrzyły, jak wynosi go pogotowie

609

Brak odporności przeciwko koronawirusowi może się źle skończyć. Przekonał się o tym Abderrahmane Fadil, który po kilku miesiącach od odmówienia szczepienia trafił do szpitala.

Odmówił szczepienia na COVID-19. Zapłakane dzieci patrzyły, jak wynosi go pogotowie
Przeciwnik szczepionek zmienił zdanie (BRADFORD TEACHING HOSPITALS NHS FOUNDATION TRUST)

Historię Abderrahmane'a Fadila przedstawiło BBC. Na początku czerwca 60-latek trafił do szpitala z powodu problemów z oddychaniem. Były one na tyle silne, że mężczyzna obawiał się śmierci. Po przewiezieniu go do placówki medycznej wykryto u niego zakażenie koronawirusem.

Wezwałem pogotowie, ponieważ nie mogłem złapać oddechu. Nigdy nie zapomnę, jak sanitariusze sprowadzali mnie po schodach, a moje dzieci płakały i patrzyły na mnie - powiedział Abderrahmane BBC.

Abderrahmane wie, że mógł uniknąć znalezienia się w kłopotliwej sytuacji. W lutym bieżącego roku zaoferowano mu zaszczepienie się przeciwko COVID-19, jednak 60-latek nie skorzystał z okazji. Stwierdził, że odczeka pewien czas i po prostu przyjmie ją później, gdyż żył w przekonaniu, że koronawirus nigdy go nie dosięgnie.

Byłem trochę niechętny i po prostu pomyślałem, że wstrzymam się i może dostanę ją później. Nigdy tak naprawdę nie wierzyłem, że zachoruję na COVID-19. Teraz już wiem, jak się myliłem - przyznał pacjent.

Abderrahmane miał dużo szczęścia. Według konsultanta oddechowego Tanveera Khalida mógł równie dobrze umrzeć. Wyjaśnił, że swoje życie może zawdzięczać tylko i wyłącznie personelowi szpitala, który otoczył go specjalistyczną opieką.

Większość bardzo chorych pacjentów z Covid, których mamy na naszych oddziałach, jest tutaj, ponieważ odmówili przyjęcia szczepionki - powiedział konsultant oddechowy Tanveer Khalid.

Brytyjczycy nadal szczepią się przeciwko COVID-19. Pomimo przyspieszenia programu nadal wiele osób nie przyjęło ani jednej dawki. Często wynika do ze zniechęcenia do szczepionki, które może zakończyć się zakażeniem.

Zobacz także: Abp Głódź odpowiada dziennikarzom. "Nikogo nie skrzywdziłem”
Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić