Operatorzy drona zauważyli ten widok w środku lasu. Nie wahali się

14

Świebodzińscy policjanci prowadzili poszukiwania schorowanej 38-latki. Do działań zaangażowano przedstawicieli wielu służb i specjalistyczny sprzęt. Kobietę zauważył w środku lasu operator policyjnego drona, dzięki wykorzystaniu termowizji. Kobieta została odnaleziona cała i zdrowa.

Operatorzy drona zauważyli ten widok w środku lasu. Nie wahali się
Zaginioną kobietę zauważył operator policyjnego drona, dzięki wykorzystaniu termowizji. (Policja)

W sobotę 5 listopada policjanci ze Świebodzina (woj. lubuskie) otrzymali zgłoszenie o zaginięciu schorowanej 38-letniej kobiety. Ostatni raz widziana była w miejscowości Kije, 20 kilometrów od swojego miejsca zamieszkania. Do akcji poszukiwawczej natychmiast skierowano policjantów, a także przedstawicieli innych służb.

Rozpoczęły się wielotorowe działania, a do świebodzińskiej jednostki w trybie alarmowym stawili się funkcjonariusze wszystkich pionów. Ściągnięto również wsparcie z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji z Zielonej Góry oraz operatorów drona z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.

W miejscu, gdzie ostatni raz była widziana 38-latka, pies tropiący z Cywilnej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej ze Zbąszynka podjął trop, który niestety w pewnym momencie został zgubiony. Pozwoliło to jednak na zmniejszenie obszaru poszukiwań. Po krótkim czasie jeden z policjantów zauważył charakterystyczny odcisk buta, odpowiadające obuwiu, jakie miała mieć zaginiona kobieta.

W kierunku, w który skierowany był ślad, wysłano drona. Dzięki wykorzystaniu kamery termowizyjnej, w krótkim czasie przeszukany został rozległy, trudny leśny teren, na którym z powodu zmroku poszukiwania prowadzone przez ludzi, byłyby w praktyce niemożliwe - relacjonuje policja.

Zaginioną kobietę odnaleziono w środku lasu

W pewnym momencie, w środku lasu, operatorzy drona zauważyli postać, która próbowała schronić się między drzewami. Obserwując jej każdy krok, informowali osoby biorące udział w poszukiwaniach o jej położeniu. W tym kierunku natychmiast na quadzie ruszyli świebodzińscy policjanci oraz ratownicy wodni. Gdy dojechali na miejsce, okazało się, że jest to zaginiona 38-latka.

Kobieta była zmarznięta, jednakże w dobrej kondycji. Po przetransportowaniu do najbliższej drogi została przekazana ratownikom z pogotowia ratunkowego - relacjonuje policja.
Zobacz także: Przełom w polskim wojsku? "Będziemy centrum zbrojeniowym Europy"
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić