Opłakujesz zmarłą osobę? Ksiądz mówi, co dzieje się wtedy z jej duszą
Ksiądz Piotr Jarosiewicz już nie raz zabierał głos w trudnych tematach. Tym razem zdecydował się odpowiedzieć na TikToku pewnej internautce, która zastanawiała się, co dzieje się z duszą bliskiej zmarłej osoby, gdy za długo i zbyt intensywnie się po niej płacze. Bała się krążącego zabobonu, że taka dusza nie może zaznać spokoju. Duchowny stanowczo zareagował.
Ksiądz dostał pytanie o opłakiwanie zmarłych. Stanowczo zagregował. 
Ksiądz Piotr Jarosiewicz to katolicki duchowny. Pełni rolę wikarego w jednej parafii w diecezji drohiczyńskiej. Uczy też w szkole katechezy.
Czytaj więcej: Pokazał ceny w katowickim lokalu. "Wyszedłem niezadowolony"
Opłakujesz zmarłą osobę? Ksiądz mówi, co dzieje się wtedy z jej duszą
Proszę księdza, czy to prawda, że jeżeli zbyt długo, zbyt intensywnie opłakujemy zmarłą osobę, to jej dusza nie może zaznać spokoju? - pytała ks. Jarosiewicza jedna internautka.
Kapłan nagrał specjalne wideo. "To nie nasze opłakiwanie, nie nasza żałoba i nie nasza intensywność powoduje, gdzie dusza jest. To Bóg decyduje, gdzie trafimy po śmierci. (...) Bóg jest sędzią sprawiedliwym, Bóg za dobro wynagrodzi, a za zło ukarze, Bóg oddzieli jednych od drugich (...)" - mówił ksiądz Jarosiewicz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Minister Edukacji: rodzic to ten, kto zradza potomstwo. Co ze związkami partnerskimi w Polsce?
Nasze wnętrze ma prawo (czasem krócej, czasem dłużej) myśleć o zmarłym w formie żałoby. To jest normalne i naturalne (...). Czasem po prostu brakuje tej osoby. Może brakować, tyle, ile trzeba. Bóg da siłę - skwitował duchowny.
Czytaj więcej: Nagranie hitem sieci. Tak pędził policyjny bus
Filmik spodobał się widzom. Był chętnie komentowany. "Dziękuję za odpowiedź, minął rok od śmierci dziadka, a ja nie mogę przestać płakać za nim" - pisała jedna osoba. "Bardzo dziękuję za zabobonne pytania, ludzie, w co wy wierzycie" - denerwowała się kolejna.
Moja znajoma opowiadała, że po śmierci swojej córki długo płakała. Pewnej nocy miała wyraźny sen, w którym córka rzekła: "mamo nie płacz, bo się topię" - twierdziła inna internautka.
Wydaje mi się, że Pan Bóg raczej nie dopuszcza, by zmarła osoba w jakiś sposób widziała/odczuwała, że cierpimy z powodu jej odejścia - wtórowała kolejna.
Czytaj więcej: Marianna Schreiber dostała szokującą wiadomość
