Pokazał ceny w katowickim lokalu. "Wyszedłem niezadowolony"

Znany i lubiany youtuber - Dymitr Błaszczyk z kanału "Sprawdzam jak" - wybrał się niedawno na śniadanie do pewnej katowickiej restauracji. Niczego nie ukrywał przed kamerą. Pokazał ceny, jakie tam panują. Dokładnie ocenił też serwowaną kuchnię. "Wyszedłem niezadowolony" - skwitował influencer.

Odwiedził restaurację w Katowicach. Nie był zadowolony. Odwiedził restaurację w Katowicach. Nie był zadowolony.
Źródło zdjęć: © YouTube | Sprawdzam Jak

O sprawie pisze teraz portal Fakt.pl. Dziennik zaznacza, że lokal, do jakiego udał się tester, internauci uznali za najlepszy na Górnym Śląsku. Niestety, mężczyzna nie podzielił tego zdania. Z wizyty w restauracji był... niezadowolony.

To miejsce jest bardzo dziwne. Nikogo nie ma, wszędzie znajdują się kartki "rezerwacja" (...) Nie wiem, moi drodzy, czy wy mnie wbiliście na jakąś minę... - mówił youtuber.

Pokazał ceny w katowickim lokalu. "Wyszedłem niezadowolony"

Jako pierwsze danie mężczyzna zjadł jajka po florencku na grzankach z sosem holenderskim za 28 zł. "Dwa jajka (...). Żółtko trochę za bardzo przeciągnięte, powinno się bardziej lać (...). Nie będzie to śniadanie mojego życia, absolutnie. Jest tutaj bardzo słono" - oceniał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Raki "wróciły do życia". Zaskakujące nagranie z chińskiej restauracji

Następnie Błaszczyk skosztował frankfurterek m.in. z boczkiem wędzonym (za 41 zł), a potem naleśników na słodko z twarożkiem i konfiturą. "Naleśnik, nieźle usmażony, naprawdę spoko, konfitura z porzeczki wygina twarz" - podkreślał. Danie to, które zresztą najbardziej mu smakowało, kosztowało 19 zł.

Powiem wam szczerze, że raczej wyszedłem z tego miejsca niezadowolony. Było dosyć dziwnie i nie do końca smacznie (...). Tutaj jest taka średnia krajowa... Całe szczęście, że te ceny nie były powalająco wysokie - skwitował.

Filmik Błaszyczka zebrał na YouTube 108 tysięcy wyświetleń. Internauci z chęcią go komentowali. "Dymitr, doceniam twoją szczerość" - pisała jedna osoba. "Może po prostu każdy ma swój gust smakowy" - wskazywała inna. "Na wakacje będę wybierać się do Katowic. Film na pewno się przyda!" - podawała następna.

NIEDOBRE i DZIWNE ŚNIADANIA W KATOWICACH - DLACZEGO MNIE TAM WYSŁALIŚCIE?!

Wybrane dla Ciebie
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł