Opole. Paralotniarz spadł z wysokości około 20 metrów

W Naroku tuż przy budynku mieszkalnym spadł paralotniarz. Na miejsce wypadku poleciał śmigłowiec LPR i przetransportował mężczyznę do pobliskiego szpitala.

Śmigłowiec zabrał mężczyznę do szpitala w Opolu
Źródło zdjęć: © Pixabay.com

- W wyniku zawirowania powietrza paralotniarz spadł z wysokości około 20 metrów - mówi w rozmowie z portalem 24opole.pl podinspektor Bogdan Piotrowski, komendant miejski policji w Opolu. - Aktualnie przebywa w szpitalu, jest w trakcie badań lekarskich - tłumaczy.

Poszkodowany leciał paralotnią, bez napędu. Z tego co na chwilę obecną wie policja, około 50-letni mężczyzna jest instruktorem paralotniarstwa i członkiem aeroklubu opolskiego.

Świadkowie mówią, że widzieli spadochroniarza, który latał nad lasem. Po jakimś czasie zaczął się kręcić, "jakby wpadł w korkociąg". Po chwili połowa spadochronu mu się złożyła, zawinęła i kręcił się coraz szybciej. Otworzył spadochron zapasowy, który na początku otworzył się dobrze, jednak ten pierwszy spadochron zaplątał mu się w linki.

- Kiedy do niego dotarłem było przy nim już kilka osób - opowiada jeden ze świadków - Leżał przytomny, w pozycji bezpiecznej , na boku. Prosił nas by schować jego spadochron. Nie miał zewnętrznych obrażeń, ale widać było, że jest obolały, że ma potłuczenia.

Zobacz także: Były wiceprezydent Warszawy uderza w Patryka Jakiego

Świadek jest z ochotniczej straży spod Nysy. - Ubrałem kamizelkę, wybrałem dogodne miejsce na lądowanie i dałem znaki do posadzenia śmigłowca, po tym nadjechały inne służby - mówi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: 24opole.pl

Wybrane dla Ciebie
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry