Oskarżony lekarz, policjanci i ratownicy. Tragiczna śmierć w izbie wytrzeźwień

Do tragedii doszło w 2021 roku w izbie wytrzeźwień we Wrocławiu. 25-letni obywatel Ukrainy zmarł w wyniku uduszenia. O spowodowanie śmierci oskarżono 9 osób. W piątek (19 kwietnia) miały rozpocząć się mowy końcowe. Zamiast tego, sąd poinformował o możliwej zmianie kwalifikacji czynu w stosunku do pięciu oskarżonych. Proces odroczono.

Wrocławski Ośrodek Pomocy Osobom Nietrzeźwym25-letni obywatel Ukrainy zmarł we Wrocławskim Ośrodku Pomocy Osobom Nietrzeźwym
Źródło zdjęć: © Google Maps
Malwina Witkowska

W piątek miały rozpocząć się mowy końcowe w sprawie śmierci 25-letniego Dmytra N. Doszło do niej we Wrocławskim Ośrodku Pomocy Osobom Nietrzeźwym. Oskarżonych zostało dziewięć osób.

Sędzia Marcin Myczkowski wznowił jednak przewód sądowy i poinformował, że sąd rozważa w stosunku do pięciu oskarżonych zmianę kwalifikacji czynu z pobicia skutkującego śmiercią na nieumyślne spowodowanie śmierci - poinformował wrocławski "Fakt".

Złagodzenie kwalifikacji czynu dotyczy trzech byłych policjantów oraz dwóch ratowników medycznych. Skutkowałoby to przede wszystkim mniejszą karą pozbawienia wolności. Sąd podejmie decyzje co do zaproponowanej zmiany, podczas ogłaszania wyroku. Proces odroczono do 10 maja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Śmierć 25-latka po interwencji policji. Rzecznik KGP przekazuje szczegóły

Śmierć w izbie wytrzeźwień

Do dramatycznego zdarzenia doszło 30 lipca 2021 roku we Wrocławiu. Wówczas ratownicy medyczni wezwali policję na jeden z przystanków MPK, na którym znajdował się 25-latek. Pracownicy pogotowia uznali, że agresywny mężczyzna nie kwalifikuje się do hospitalizacji. Mężczyzna został przewieziony na izbę wytrzeźwień. Tam doszło do tragedii.

Według zeznań oskarżonych, 25-letni mężczyzna był agresywny, atakował policjantów i opiekunów, nie podporządkowywał się poleceniom. Ugryzł też ratownika w palec. Dlatego próbowano go zapiąć w tzw. pasy na łóżku – przekazuje "Fakt".

Szokujące ustalenia prokuratury

Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. Według niej, pracownicy pogotowia oraz policji działali wspólnie i w porozumieniu. Trzech funkcjonariuszy policji oraz dwóch ratowników medycznych, miało dopuścić się przemocy nad obezwładnionym.

Przemoc fizyczna polegała m.in. na dociskaniu głowy, górnej części ciała oraz nóg pokrzywdzonego do materaca łóżka, dociskaniu kolanem górnej części ciała i dolnej części pleców pokrzywdzonego, siadaniu na leżącym pokrzywdzonym i dociskaniu go całym ciężarem do materaca, uderzaniu ręką i pięścią w okolice lędźwi oraz głowy lub obręczy barkowej, uciskaniu rękoma szyi pokrzywdzonego, biciu pałką typu "tonfa" w okolice dolnej części pleców – podała prokuratura w akcie oskarżenia.

Takie czynności, zdaniem prokuratury, utrudniły 25-latkowi swobodne oddychanie. Mężczyzna zmarł w wyniku uduszenia.

Kim są pozostali oskarżeni?

W sprawie oskarżono jeszcze cztery inne osoby. Pierwszą z nich jest policjant, świadek zdarzenia. Według prokuratury, "nie podjął żadnych działań uniemożliwiających stosowanie wobec pokrzywdzonego przemocy fizycznej".

Zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci usłyszała także lekarka pełniąca dyżur w ośrodku. W akcie napisano, że kobieta: "zaniechała sprawowania właściwego nadzoru nad pokrzywdzonym i nie podjęła decyzji o zaprzestaniu stosowania wobec niego przymusu bezpośredniego".

Oskarżone zostały także dwie pracownice ośrodka. Zdaniem prokuratury, miały "podżegać do utrudnienia postępowania karnego związanego z nieumyślnym spowodowaniem śmierci poszkodowanego".

Kobiety miały nakłaniać ratowników, aby zabrali ciało pokrzywdzonego do karetki i stwierdzili zgon dopiero w niej lub po przewiezieniu na izbę przyjęć lub szpitalny oddział ratunkowy - przekazał wrocławski "Fakt".
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady