Oszustwo, którego nie było? Rusza proces w sprawie biura nieruchomości

Sprzedawała ludziom mieszkania, teraz klienci biura nieruchomości skarżą się, że zostali naciągnięci. Proces znanej w regionie pośredniczki ma ruszyć w toruńskim sądzie jeszcze w sierpniu. Kobieta miała naciągnąć klientów na 1,2 mln złotych, okazuje się jednak, że ostatecznie do oszustwa nie doszło.

akta sprawy/ zdjęcie ilustracyjne
akta sprawy/ zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © PAP | Jerzy Muszy�ski

Biuro nieruchomości z Grudziądza od lat działa na rynku i cieszy się zaufanie klientów nie tylko w regionie.

Dlatego informacja o tym, że jego właścicielka miałaby oszukiwać swoich klientów wzbudziła ogromne zaskoczenie nie tylko w środowisku pośredników nieruchomości.

Jak podkreśla "Gazeta Pomorska" w sieci, gdzie aktywna jest właścicielka biura także aż roi się od pozytywnych opinii. Gazeta przytacza niektóre z nich:

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"To wyraz pogardy". Schetyna komentuje "aferę mięsną"

"Profesjonalne podejście do klienta. Uzyskałam odpowiedzi na każde nurtujące mnie pytanie. Poświęcono nam tyle czasu, ile potrzebowałam. Czułam się otoczona opieką i wysłuchana co do moich potrzeb w poszukiwaniu nieruchomości bez jakiejkolwiek nachalności. Z całego serca polecam!" - czytamy.

Tym bardziej szokujące jest oskarżenie jakie wpłynęło do prokuratury. Inne opinie na temat pracy pośredniczki mają też klienci biura, którzy obecnie w sprawie mają status pokrzywdzonego.

Śledztwo w sprawie wykazało, ze chodzi o kwotę 1,2 miliona złotych, na kóre pośredniczka miała naciągnąć swoich klientów. Proces przed toruńskim sądem ruszyć ma jeszcze w sierpniu.

Z aktu oskarżenia wynika, że Natalia L. zajmowała się klientami, którzy mieli na sprzedaż cenną nieruchomość. Byli kupcy gotowi zapłacić za nią 1,2 mln zł. Pośredniczka miała natomiast oszukać właścicieli nieruchomości i twierdzić, że kupcy wycofali się z ofertą. Po co? Bo zamierzała wraz ze swoim mężem taniej ją kupić. Oszustwo się nie udało, bo klienci w porę zorientowali się w procederze - opisuje "Gazeta Pomorska"

Dlaczego sprawa toczyć będzie się w sądzie skoro nie doszło do oszustwa? Lokalni dziennikarze wyjaśniają, że już samo usiłowanie takiego oszustwa jest poważnym przestępstwem, zagrożonym niemałą karą.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop