Oto co zrobił kierowca ciężarówki. Internauci aż się zagotowali
Na profilu "Bandyci Drogowi" opublikowano nagranie, które wzbudziło ogromne emocje wśród internautów. Kierowca ciężarówki wykonał skrajnie niebezpieczny manewr. "Co taki kierowca ma w głowie?" – pytają oburzeni komentujący.
Na popularnym profilu na Facebooku "Bandyci Drogowi" opublikowano szokujące nagranie z kamerki samochodowej jednego z kierowców. Do niebezpiecznej sytuacji doszło na drodze krajowej nr 92, najprawdopodobniej w godzinach nocnych.
"Co taki kierowca ma w głowie?" – czytamy w opisie filmu. To pytanie nie jest bezpodstawne. Na nagraniu widać, jak kierowca ciężarówki decyduje się na manewr wyprzedzania w miejscu absolutnie do tego niewłaściwym – ignorując podwójną ciągłą linię oraz przepisy ruchu drogowego, przejeżdża na lewą stronę drogi, mijając wysepkę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koszmarne potrącenie na przejściu. 14-latka nie miała szans
Pokazał nagranie z ciężarówką. W sieci zawrzało
Zachowanie kierowcy wzbudziło ogromne oburzenie wśród użytkowników mediów społecznościowych. Film obejrzało już ponad 80 tysięcy osób, a liczba komentarzy nieustannie rośnie. Internauci nie szczędzą ostrych słów krytyki pod adresem sprawcy niebezpiecznego manewru.
"On ma w głowie tachograf i brak możliwości zatrzymania się gdzie by chciał..." – komentuje jeden z użytkowników, odnosząc się do presji, z jaką zmagają się zawodowi kierowcy. Inny pisze bez ogródek: "Nie wiem, co ma w głowie, ale już nigdy nie powinien siąść za kierownicą".
"Zbyt niskie kary. Jakby przypał zagrożony był zapłaceniem np. 30 tys. zł, to by się kilka razy zastanowił nad takim manewrem" - skomentował internauta.
Nagranie po raz kolejny unaocznia, jak poważnym zagrożeniem na polskich drogach mogą być nieodpowiedzialni kierowcy, zwłaszcza ci prowadzący wielotonowe pojazdy ciężarowe. W sytuacjach takich jak ta, jeden lekkomyślny manewr może skończyć się tragicznie nie tylko dla samego sprawcy, ale i dla innych uczestników ruchu.
Czytaj także: Kierowca BMW wyprzedził na pasach. Szybko pożałował