Papież Leon XIV zakończył wizytę w Libanie. Wraca do Watykanu
Leon XIV odleciał z Bejrutu do Rzymu po trzydniowej wizycie w Libanie. Na lotnisku papieża pożegnali prezydent Joseph Aoun i premier Nawaf Salam.
Najważniejsze informacje
- Papież zakończył wizytę w Bejrucie i zaapelował o zatrzymanie ataków oraz wrogości na Bliskim Wschodzie.
- Leon XIV mówił o potrzebie dialogu i negocjacji, przywołując słowa św. Jana Pawła II o Libanie.
- Wizyta w Libanie i wcześniejszy pobyt w Turcji były realizacją planów podróży zapowiadanych przez Franciszka.
Po trzech dniach w Libanie Leon XIV wraca do Rzymu. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, na lotnisku w Bejrucie żegnali go prezydent Joseph Aoun i premier Nawaf Salam. Papież w przemówieniu kończącym wizytę skupił się na apelu o pokój dla całego regionu, podkreślając, że priorytetem powinno być wygaszenie napięć i rozmowa zamiast przemocy.
Kluczowym przesłaniem było wezwanie do zakończenia aktów wrogości na Bliskim Wschodzie. W ocenie komentatorów słowa papieża odnosiły się do sytuacji na południu Libanu i działań Izraela oraz Hezbollahu. Leon XIV mówił o potrzebie wspólnego wysiłku na rzecz braterstwa i pojednania, wskazując, że konflikt zbrojny nie daje trwałych rozwiązań.
Wyjazd jest trudniejszy od przyjazdu. Byliśmy razem, a w Libanie bycie razem jest "zaraźliwe": spotkałem tu ludzi, którzy nie lubią odosobnienia, ale lubią spotkanie. Tak więc, jeśli przyjazd oznaczał delikatne wkroczenie w waszą kulturę, to opuszczenie tej ziemi oznacza zabranie was w sercu. Mamy nadzieję, że w ducha braterstwa i poświęcenia dla pokoju zaangażujemy cały Bliski Wschód, nawet tych, którzy dziś uważają się za wrogów - podkreślił Leon XIV, cytowany przez PAP.
Dlaczego księża noszą sutanny? Ta tradycja ma 400 lat
Liban, pamięć o ofiarach i przesłanie św. Jana Pawła II
Leon XIV przyznał, że szczególnie poruszyła go wizyta w miejscu eksplozji z 2020 r. w Bejrucie. - Modliłem się za wszystkie ofiary i noszę w sercu ból oraz pragnienie prawdy i sprawiedliwości wielu rodzin, jak i całego kraju — zapewnił. Podczas Mszy na zakończenie pobytu mówił o pokoju, pojednaniu i odrzuceniu przemocy, by pokonać polityczne, społeczne i religijne podziały w regionie naznaczonym niestabilnością.
W pożegnalnym wystąpieniu Leon XIV wezwał do zatrzymania spirali przemocy. - Apeluję też z całego serca: niech ustaną ataki i wrogość. Niech nikt już nie wierzy, że walka zbrojna przynosi jakiekolwiek korzyści — oświadczył. Dodał także: "Broń zabija, zaś negocjacje, mediacje i dialog budują. Wybierzmy wszyscy pokój jako drogę, a nie tylko jako cel". Papież przypomniał słowa św. Jana Pawła II: "Liban to nie tylko kraj, to także przesłanie".
Trasa pielgrzymki i możliwe plany
PAP przypomina, że cała pierwsza podróż Leona XIV nawiązywała do zamierzeń Franciszka. Przed Libanem papież odwiedził Turcję, by uczcić 1700. rocznicę Soboru Nicejskiego w dzisiejszym Izniku. Na pokładzie samolotu w drodze do Rzymu Leon XIV miał spotkać się z dziennikarzami. Nie podano jeszcze celu kolejnej pielgrzymki; wśród możliwych kierunków wymieniana jest Algieria, związana z postacią św. Augustyna, patrona zakonu augustianów, z którego wywodzi się papież.
W trakcie wizyty w Libanie papieża witały na ulicach tysiące osób. Leon XIV podziękował za gościnność i zaznaczył, że zabiera ze sobą doświadczenie spotkania oraz nadzieję na braterstwo ponad podziałami w całym regionie.
Źródło: PAP