Pędził pasem awaryjnym A1. Pojawił się pilny apel

Do bardzo groźnego zdarzenia doszło na autostradzie A1 koło Zabrza Północ. Kierowca białego seata pędził pasem awaryjnym. "Na skutek tego manewru, zabrudzenia i kamienie z pasa awaryjnego uderzyły w przednią szybę mojego busa, powodując jej uszkodzenie" - pisze autor apelu o pomoc. Chce namierzyć właściciela seata.

Chce ustalić, kto prowadził seata.Chce ustalić, kto prowadził seata.
Źródło zdjęć: © Bandyci drogowi
Mateusz Domański

Karygodny incydent na A1 miał miejsce 3 maja 2025 roku o około godz. 20:30.

Wracając autostradą A1 od strony Katowic w kierunku północnym, w okolicy węzła Zabrze Północ (około 70 km przed Częstochową), doszło do niebezpiecznego zdarzenia - przekazał autor apelu o pomoc.

Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Następnie oznajmił, że kierowca białego seata leona 2. generacji, o numerach rejestracyjnych zaczynających się na "KWA" wyprzedził jego busa, jadąc pasem awaryjnym.

Na skutek tego manewru, zabrudzenia i kamienie z pasa awaryjnego uderzyły w przednią szybę mojego busa, powodując jej uszkodzenie - dodał.

Incydent na A1. Kierowca apeluje o pomoc

W związku z tym incydentem, kierowca busa zaapelował o pomoc.

BARDZO PROSZĘ wszystkie osoby, które jechały wczoraj tą trasą i mogły widzieć to zdarzenie lub posiadają nagranie z wideorejestratora (zwłaszcza z widocznym wspomnianym Seatem), o pilny kontakt ze mną poprzez wiadomość prywatną lub zgłoszenie sprawy odpowiednim służbom. Każda informacja może być cenna! - zaznaczył.

Jego apel pojawił się na facebookowym profilu "Bandyci drogowi" (znajdziesz go TUTAJ >>>). W komentarzach od razu odezwało się wielu internautów.

"Ale winę za zabrudzony pas awaryjny to do zarządcy drogi", "Już od dawna to pewnie miałeś i chcesz winę na biednego chłopa zrzucić", "Jeżeli kamień wypada spod koła, to jest wina zarządcy dróg, jeżeli by spadł z auta, to jest wina kierowcy", "Zgłoś na policję i do zarządcy dróg, jest monitoring, na pewno artystę namierzą" - czytamy.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków