Pierwszy w Polsce. Sensacyjne odkrycie na Mazowszu

Na stanowisku archeologicznym "Łysa Góra" w gminie Chorzele na Mazowszu archeolodzy dokonali niezwykłego odkrycia. Od wiosny tego roku badacze natrafili na około 300 artefaktów, w tym m.in. żelazne siekiery czy narzędzia rolnicze. Na uwagę zasługuje zwłaszcza unikatowy hełm celtycki z IV w. p.n.e. Szczegóły w rozmowie z Nauką w Polsce ujawnił dr Bartłomiej Kaczyński z Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie

Mikołaj Organek podczas prac konserwatorskich nad hełmem.Mikołaj Organek podczas prac konserwatorskich nad hełmem.
Źródło zdjęć: © Facebook, Łysa Góra "Rembielin". Centrum osadnicze z wczesnej epoki żelaza

Prace archeologiczne na stanowisku "Łysa Góra" w gminie Chorzele realizowane były przez zespół z Państwowego Muzeum Archeologicznego, we współpracy z Wydziałem Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego.

Jednym z najbardziej fascynujących odkryć był brązowy hełm celtycki z IV w. p.n.e., który odkryto wraz z czterema siekierami żelaznymi oraz półkoskiem. Co ciekawe, początkowo badacze myśleli, że mają do czynienia z zupełnie innym przedmiotem.

Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"

Początkowo myśleliśmy, że to może być jakieś naczynie starożytne, bo naczynia brązowe występują znacznie częściej na ziemiach polskich niż hełmy - mówił w rozmowie z Nauką w Polsce dr Bartłomiej Kaczyński z Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Naukowcy zmienili zdanie, gdy odkryli charakterystyczny element. To pozwoliło badaczom zweryfikować ich przypuszczenia.

Dopiero w trakcie odkrycia jednego z charakterystycznych elementów, tak zwanego nakarczka, czyli łukowato wygiętej blachy przy krawędzi, dr Andrzej Maciałowicz z Wydziału Archeologii UW zwrócił uwagę, że może być to hełm – dodaje Kaczyński.

Gdy badacze odsłonili kształt kaloty, nie mieli już najmniejszych wątpliwości. Potwierdziły się ich przypuszczenia, że mają do czynienia z rzadkim hełmem wczesnolateńskim, którego analogie można odnaleźć jedynie na stanowiskach celtyckich.

Znaczenie odkrycia hełmu celtyckiego

Odnaleziony hełm pochodzi z wczesnego okresu lateńskiego, który rozwijał się między IV a III wiekiem p.n.e. Na terenie Polski jedynym dotychczas podobnym znaleziskiem był hełm z Siemiechowa, związany z kulturą przeworską. Hełm celtycki, który został odnaleziony na "Łysej Górze", jest jednak wyjątkowy pod względem swojej zaawansowanej metalurgii i zmienia dotychczasowe spojrzenie na kontakty ludności zamieszkującej Mazowsze z Celtami.

Ze względu na zły stan zachowania, znalezisko zostało przewiezione do Działu Konserwacji Muzealiów PMA, gdzie poddane zostanie szczegółowej konserwacji przez specjalistę Mikołaja Organka. Proces konserwacji ma potrwać kilka miesięcy.

Podobne hełmy były wcześniej odkrywane w Austrii, m.in. na stanowisku Dürrnberg bei Hallein, gdzie można je zobaczyć w Muzeum Celtów w Hallein (Keltenmuseum Hallein).

Nie tylko hełm. Badacze natrafili na około 300 artefaktów

Oprócz hełmu, archeolodzy znaleźli na Łysej Górze wiele innych zabytków związanych z codziennym życiem, w tym: narzędzia żelazne, takie jak siekiery i kosy, a także nożyce do strzyżenia owiec.

Celtowie słynęli z tego, że wprowadzili do użytku narzędzia żelazne. Wydobyliśmy przede wszystkim tzw. siekiero-ciosła, czyli siekiery żelazne o prostokątnych przekrojach. Są też półkoski, czyli dzisiejsze kosy do koszenia traw czy zbóż – zrelacjonował w rozmowie z Nauką w Polsce dr Kaczyński.

Wśród odkryć znajdują się także ozdoby miejscowej ludności, m.in. naramienniki wielozwojowe, które pochodzą z kultury kurhanów zachodniobałtyjskich. Są to wyjątkowe znaleziska, a takie ozdoby rzadko były odnajdywane na ziemiach polskich po II wojnie światowej.

Badania prowadzone na "Łysej Górze" mają na celu nie tylko odkrycie i zabezpieczenie cennych zabytków, ale także stworzenie ścieżki edukacyjnej dla zwiedzających.

Musieliśmy wykonać szereg badań naukowych, aby zabezpieczyć to miejsce przed potencjalnym zniszczeniem w trakcie użytkowania. Jednak mnogość odkryć pokazuje, że czeka nas więcej pracy, niż sądziliśmy –podsumował dr Kaczyński.

Archeolodzy planują również analizę przedmiotów odkrytych w latach 70. i 80. ubiegłego wieku, które dotychczas nie zostały odpowiednio przebadane.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany