Pijany 22-latek opiekował się niemowlakiem. Zataczał się przy dziecięcym wózku
Strażnicy miejscy z Wejherowa (woj. pomorskie) zatrzymali 22-latka, który "opiekował się" niemowlakiem, choć był kompletnie pijany. Miał prawie 1,7 promila alkoholu w organizmie. Zataczającego się mężczyznę z dzieckiem w wózku, zauważyła przechodząca kobieta.
Do zdarzenia doszło w środę wieczorem na placu Jakuba Wejhera w Wejherowie. Strażnicy miejscy zatrzymali 22-letniego mężczyznę, który opiekował się niemowlakiem, będąc pod wpływem alkoholu.
Jak poinformowali strażnicy na swojej stronie internetowej, mężczyzna miał prawie 1,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Czytaj także: Po alkoholu prowadził prom na Odrze. Beztroski 44-latek został zatrzymany przez policję
Zataczającego się mężczyznę z dzieckiem w wózku zauważyła przechodząca kobieta i to ona powiadomiła służby. "Podejrzewała, że może być on pod wpływem alkoholu lub podobnie działającego środka. Bełkot wymowy oraz wyczuwalna woń alkoholu mężczyzny świadczyły o tym, że jest on pijany. Miał w wydychanym powietrzu prawie 1,7 promila alkoholu" – napisali strażnicy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Mistrz kierownicy" na przejeździe. Wszystko się nagrało
Opiekował się dzieckiem, choć był pijany
22-latkiem zajęli się już funkcjonariusze policji. Jeżeli prowadzone postępowanie wykaże, że 22-latek swoim zachowaniem naraził dziecko na utratę życia lub zdrowia, może mu grozić kara do pięciu lat więzienia.
Oficer prasowa wejherowskiej policji, asp. sztab. Anetta Potrykus, poinformowała, że po uzgodnieniu z sądem rodzinnym dziecko zostało przekazane bliskiej osobie.
Źródło: Polska Agencja Prasowa