Pijany tatuś zabrał dziecko do pubu. Grozi mu 5 lat więzienia

115

Policjanci z Komisariatu Policji w Kętach w powiecie oświęcimskim zatrzymali ojca 4-letniej dziewczynki, który zabrał ją do pubu, gdzie spożywał alkohol. Na zachowanie mężczyzny zareagowali dwaj inni klienci lokalu gastronomicznego. Sprawą zajmie się teraz Sąd Rejonowy w Oświęcimiu.

Pijany tatuś zabrał dziecko do pubu. Grozi mu 5 lat więzienia
Zdjęcie podglądowe (Policja)

W sobotę 29 października tuż przed godziną 22:00 operator numeru alarmowego 112 otrzymał zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który przyszedł do jednego z pubów na terenie Kęt wraz z małą córeczką i spożywał alkohol.

Pijany tatuś zabrał córkę do pubu

Kiedy mężczyzna wyszedł z córką z lokalu, świadkowie w obawie o bezpieczeństwo dziecka, poszli za nietrzeźwym. Mundurowi w kilka chwil byli na miejscu, gdzie zastali 39-letniego mieszkańca Kęt, pod którego opieką znajdowała się jego 4-letnia córka. Na miejscu byli również zgłaszający, którymi okazali się 20 oraz 21-letni mieszkańcy powiatu bielskiego.

Badanie stanu trzeźwości ojca dziecka wykazało 1,7 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do komisariatu policji, natomiast dziecko zostało oddane pod opiekę rodziny - relacjonuje małopolska policja.

Wobec mężczyzny zostało wszczęte postępowanie w związku z podejrzeniem narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia bądź życia albo uszczerbku na zdrowiu swojego dziecka, nad którym miał obowiązek opieki, za co grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat. Materiały w sprawie ujawnionego zaniedbania w sprawowaniu opieki, które mogło zagrozić życiu i zdrowiu, a także bezpieczeństwu dziecka zostaną przekazane do Sądu Rejonowego w Oświęcimiu Wydziału Rodzinnego i Nieletnich.

Policjanci podziękowali za troskę o los dziecka mężczyznom, którzy zgłosili sprawę policji. "Apelujemy o reagowanie na przypadki przemocy lub zaniedbania wobec dzieci, seniorów oraz osób niepełnosprawnych. W przypadku podejrzenia, że dziecko, osoba starsza czy osoba niepełnosprawna doznaje przemocy lub jest zaniedbywana, wystarczy powiadomić służby powołane do interweniowania w takich przypadkach. Należy skontaktować się z pracownikiem socjalnym, nauczycielem, pedagogiem, kuratorem sądowym oraz dzielnicowym. W pilnych przypadkach należy interweniować, dzwoniąc pod numer alarmowy 112" - przypominają policjanci.

Zobacz także: Ukraina z "brudną bronią"? To wyjaśnienie zaskakuje
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić