Pogoda. Ta prognoza powala. W Polsce cieplej niż w Hiszpanii

Pogoda. W ciągu najbliższych dni możemy tylko pomarzyć o temperaturach rzędu 20 stopni. Nad Polskę dotarło zwrotnikowe powietrze. Temperatura sięgnęła zenitu już we wtorek, a następne dni przyniosą kolejną falę gorąca.

Wyjątkowa sytuacja zapowiadana jest na środek dnia w środę. Na mapach pogodowych można zaobserwować, że "gorące południe" Europy będzie dużo chłodniejsze niż sam jej środek. Jak słusznie zauważa na swoim facebookowym profilu "Motyl i globus", by się schłodzić, trzeba będzie się wybrać np. na Rodos.

I tak w kulminacyjnym momencie dnia w Polsce zapowiadane jest 35 stopni. Niektóre prognozy mówią nawet o 36-37 stopniach w cieniu. Podobny jęzor gorącego powietrza zaatakuje Arktykę od strony Syberii. Jednocześnie w tym samym momencie na Rodos będzie 25, a w Barcelonie jedynie 16 stopni.

Sytuacja zmieni się dopiero w okolicach weekendu, kiedy upał w Polsce trochę odpuści.

"Gorące Południe coraz częściej nie będzie prawidłowym określeniem. Im mocniej rozregulujemy naturalny termostat jakim jest Arktyka, Prąd Strumieniowy i inne stałe zjawiska, związane z Półkulą Północną, tym częściej nasze urlopy wakacyjne i podróże, "by się wygrzać", niekoniecznie będą urlopami wymarzonymi" - wyjaśnia "Motyl i globus".

Sprawdź aktualną prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL.

Wysoka temperatura może powodować odwodnienie, a nawet przegrzanie organizmu. Bezpośrednim zagrożeniem życia jest udar słoneczny lub cieplny. Aby uniknąć zdrowotnych problemów podczas upałów przestrzegajmy poniższe zasady:

- ogranicz do minimum przebywanie na pełnym słońcu

- pij dużo niegazowanej wody

- jeśli nie musisz, to nie wychodź z domu

- noś nakrycie głowy

- stosuj kremy z filtrem UV

- noś okulary przeciwsłoneczne

- unikaj wysiłku fizycznego

- nie zostawiaj dzieci i zwierząt w aucie

- nie pij alkoholu, bo odwadnia organizm.