Pojechała na biwak. Zginęła rozszarpana przez niedźwiedzia grizli

31

W Ovando w stanie Montana doszło do ataku niedźwiedzia grizli, który zakończył się tragicznie. Ofiara, uczestniczka samotnej wyprawy rowerowej, postanowiła zanocować na oddalonym od ludzkich siedzib kempingu. W nocy do środka dostał się agresywny drapieżnik.

Pojechała na biwak. Zginęła rozszarpana przez niedźwiedzia grizli
Postanowił zanocować na oddalonym od ludzkich siedzib kempingu. Popełniła śmiertelny w skutkach błąd, zaatakował ją niedźwiedź (Getty Images)

Do ataku niedźwiedzia na śpiącą doszło wczesnym rankiem. Zanim drapieżnik zaczął zachowywać się agresywnie wobec swojej przyszłej ofiary, w nocy kilkakrotnie odwiedzał kemping. Potwierdził to Gavin Roselles, szeryf hrabstwa Powell.

Przed atakiem miał miejsce wcześniejszy kontakt z niedźwiedziem. Drapieżnik w zasadzie wrócił się na kemping, odwiedzał go kilkukrotnie – relacjonował Gavin Roselles w rozmowie z CNN.

Atak niedźwiedzia. Trwają poszukiwania osobnika, który zabił kobietę

Śmierć kobiety, której personalia nie zostały jeszcze ustalone, wstrząsnęła mieszkańcami pobliskiej wioski – Ovando. Zamieszkuje ją mniej niż setka osób. Funkcjonariusze policji zdecydowali, że ze względów bezpieczeństwa należy zamknąć wszystkie lokalne kempingi.

Zobacz także: Zobacz też: Niedźwiedź wszedł do domu. Kobieta miała dużo szczęścia

Kempingi pozostaną zamknięte do czasu odnalezienia niedźwiedzia lub potwierdzenia, że przeniósł się do innego regionu. Dotychczas wszystkie próby wytropienia drapieżnika okazały się nieskuteczne, mimo że były podejmowane zarówno z ziemi, jak i powietrza.

Aby zlokalizować niedźwiedzia, przeprowadziliśmy zarówno operacje powietrzne, jak i naziemne, jednak do tej pory pozostają one nieskuteczne – przyznawał Gavin Roselles (CNN).
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić