Pokazał zdjęcie z Biedronki. "Co trzeba mieć w głowie"

W jednym ze sklepów sieci Biedronka natrafiono na otwartą puszkę ryby. Zdjęcie opublikowane przez "Recenzenta Życia" na Facebooku wywołało spore zainteresowanie i liczne komentarze internautów. Warto przypomnieć, że spożywanie produktów w sklepie przed ich opłaceniem uznawane jest za kradzież.

Ktoś zostawił otwartą puszkę ryby w sklepieKtoś zostawił otwartą puszkę ryby w sklepie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Facebook | Recenzent Życia
Malwina Witkowska

Komik, znany w mediach społecznościowych jako "Recenzent Życia", opublikował zdjęcie zrobione w jednym ze sklepów Biedronka w Warszawie. Fotografia przedstawia otwartą puszkę ryby, z której zawartość została prawdopodobnie przełożona do foliowego woreczka.

Autor nie krył oburzenia całą sytuacją. "Kradzież doskonała? Co trzeba mieć w głowie, żeby otworzyć rybę z puszki w Biedronce, przełożyć ją do worka, bo boisz się, że jak ukradniesz z puszką, to zacznie piszczeć na bramkach" – napisał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Biedronka rozpycha się na Słowacji. Czy jest taniej niż w Polsce? Sprawdzamy

Post wywołał spory odzew - zebrał wiele polubień i komentarzy. Większość internautów jest przekonana, że zawartość puszki została po prostu zjedzona. "Może ktoś głodny po prostu zjadł, a nie wyniósł?", "Co trzeba mieć w głowie? Może głód", "Obstawiam, że została zjedzona na miejscu" - pisali pod postem internauci.

W kolejnym wpisie "Recenzent Życia" podkreślił, że tego typu zachowania nie da się usprawiedliwiać trudną sytuacją życiową albo głodem. "Są na to inne sposoby. Można ukraść inny produkt, a jak już koniecznie potrzebujesz ryby z puszki to weź z opakowaniem. A nie otwierasz, zostawiasz syf i smród. W dzisiejszych czasach empatia nie współgra ze zdrowym rozsądkiem" - dodał.

Kradzież produktów w sklepie

Zjedzenie lub otwarcie produktu w sklepie przed zapłaceniem traktowane jest w świetle prawa jak kradzież. Do momentu dokonania płatności towar jest własnością sklepu. Konsument staje się jego właścicielem dopiero w chwili uiszczenia ceny przy kasie.

Jeżeli klient zje produkt, a później pokaże opakowanie i zapłaci - nie popełnia wykroczenia. Problem pojawia się w sytuacji, gdy ktoś nie zapłaci lub opuści sklep z towarem bez uregulowania należności. Wtedy czyn ten może zostać zakwalifikowany jako wykroczenie (jeżeli wartość nie przekracza 800 zł) albo jako przestępstwo – w przypadku wyższej kwoty.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Cicha wojna o miliardy. Belgia na celowniku Rosjan
Cicha wojna o miliardy. Belgia na celowniku Rosjan
To nie fotomontaż. 27-latek jechał "elektrykiem". Tak skończył
To nie fotomontaż. 27-latek jechał "elektrykiem". Tak skończył
Chciał kupić aparat na święta. Stracił duże pieniądze
Chciał kupić aparat na święta. Stracił duże pieniądze
Niemcy już wiedzą. Taka prognoza na święta dla Polski
Niemcy już wiedzą. Taka prognoza na święta dla Polski
Raków zagra na Cyprze o 1/8 finału. Żegna też Marka Papszuna
Raków zagra na Cyprze o 1/8 finału. Żegna też Marka Papszuna
Łatwa krzyżówka z wiedzy ogólnej. Sprawdź, czy znasz wszystkie odpowiedzi
Łatwa krzyżówka z wiedzy ogólnej. Sprawdź, czy znasz wszystkie odpowiedzi