Pokój "gangstera" i "narcyza". Niemiecka prasa ocenia propozycję USA
Propozycja zakończenia wojny w Ukrainie, przedstawiona przez USA, budzi kontrowersje. "Nagradza agresora i porzuca ofiarę agresji; tak działa międzynarodowa polityka, gdy uprawiają ją gangster Władimir Putin oraz pyszałkowaty narcyz Donald Trump" — ocenia niemiecka prasa.
Najważniejsze informacje
- Niemiecka prasa krytykuje plan pokojowy USA jako nagradzający Rosję.
- Plan zakłada rezygnację Ukrainy z okupowanych terenów.
- Krytycy obawiają się, że osłabi to pozycję Ukrainy na arenie międzynarodowej.
Propozycja zakończenia wojny w Ukrainie, przedstawiona przez USA, spotkała się z ostrą krytyką niemieckiej prasy. Według komentatorów plan ten nagradza Rosję, która jest agresorem i porzuca Ukrainę, jako ofiarę tej agresji co może mieć dalekosiężne konsekwencje dla międzynarodowej polityki.
Niemiecka gazeta "Sueddeutsche Zeitung" określiła Władimira Putina jako "gangstera", a Donalda Trumpa jako "pyszałkowatego narcyza". Według komentatora Huberta Wetzla, plan pokojowy jest wynikiem "nielegalnej, brutalnej i niezgodnej z prawem międzynarodowym" polityki Putina, wspieranej przez Trumpa.
Cały świat zachowuje się tak, jakby Władimir Putin był politykiem. Wynika to prawdopodobnie z tego, że piastuje on polityczny urząd prezydenta Federacji Rosyjskiej. W rzeczywistości jednak Putin jest gangsterem i to nie drobnym kryminalistą oszukującym w cymbergaja czy ulicznym zabijaką, lecz przestępcą na skalę globalną, w dodatku odnoszącym sukcesy – wskazuje "Sueddeutsche Zeitung", cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potężna eksplozja pod Moskwą. Odłamki spadały na domy Rosjan
Reakcje na plan
"Z tego, co wiemy o treści tego planu, wygląda na to, że Putin podyktował Witkoffowi listę żądań, które Trump przekazał Ukrainie jako ostateczną ofertę" - wskazuje "ZS". Plan zakłada, że Ukraina zrezygnuje z okupowanych terenów. Dodatkowo Waszyngton zablokuje jej wstąpienie do NATO. Rosja ugrałaby także zniesienie sankcji, a Ukraina nic.
Tak funkcjonuje międzynarodowa polityka, gdy uprawiają ją posługujący się szantażem dyktator, który traktuje wojnę, morderstwa i gwałty jako uprawnione metody działania, oraz pyszałkowaty narcyz, którego biznesowe i dyplomatyczne "deale" polegają w zasadzie na bankructwach i kapitulacjach - komentuje Hubert Wetzl z "ZS".
Komentatorzy, tacy jak Barbara Oertel z "Tageszeitung", określają plan jako "kapitulację". Podkreślają, że Ukraina, która od lat zmaga się z rosyjską agresją, zostaje pozostawiona bez amerykańskich gwarancji bezpieczeństwa. "Demokracja, prawa człowieka i praworządność są u Trumpa tak samo zaniedbane, jak u jego "duchowego brata", Putina" – podsumowuje komentatorka.
Z kolei "Frankfurter Allgemeine Zeitung" plan pokojowy Trumpa nazywa "poroniony pomysł". "Demokracja, prawa człowieka i praworządność są u Trumpa tak samo zaniedbane, jak u jego "duchowego brata", Putina – podsumowuje komentatorka