Pokój w Strefie Gazy możliwy. Erdogan wskazuje warunek
Recep Tayyip Erdogan rozmawiał z Donaldem Trumpem o zakończeniu wojny w Strefie Gazy. Turecki prezydent podkreślił, że warunkiem powodzenia jest wstrzymanie izraelskich ataków.
Najważniejsze informacje
- Erdogan i Trump omówili sytuację w Strefie Gazy oraz relacje Turcji i USA.
- Turecki prezydent wskazał, że pokój jest możliwy, jeśli Izrael zaprzestanie działań zbrojnych.
- Hamas zaakceptował część propozycji pokojowej Trumpa, ale negocjacje trwają.
W piątek prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Tematem była wojna w Strefie Gazy oraz możliwości jej zakończenia. Erdogan zaznaczył, że Ankara aktywnie działa na rzecz pokoju w regionie i popiera wszelkie inicjatywy prowadzące do stabilizacji.
Turecki przywódca podkreślił, że wysiłki pokojowe Trumpa mogą przynieść efekt tylko wtedy, gdy Izrael wstrzyma swoje ataki. Erdogan zapowiedział także intensyfikację tureckich działań dyplomatycznych na Bliskim Wschodzie.
Po niedawnej wizycie Erdogana w Waszyngtonie obaj przywódcy osiągnęli porozumienie dotyczące sposobów na zawieszenie broni w Strefie Gazy. Turecka kancelaria prezydencka podkreśliła, że spotkanie wzmocniło relacje dwustronne i otworzyło nowe możliwości współpracy. W rozmowie poruszono również temat współpracy w przemyśle obronnym między Turcją a USA.
"Tunele śmierci" w Strefie Gazy. Hamas pokazał podziemną kryjówkę
Plan pokojowy Trumpa i reakcje stron
W piątek Hamas ogłosił, że akceptuje część punktów planu pokojowego przedstawionego przez Trumpa, w tym uwolnienie zakładników. Jednak jak podkreślili przedstawiciele organizacji, niektóre kwestie wymagają dalszych rozmów i negocjacji. Propozycja amerykańskiego prezydenta została przyjęta przez Izrael oraz państwa arabskie i europejskie, choć nie wszystkie szczegóły zostały już ustalone.
Turcja od lat apeluje o utworzenie niepodległej Palestyny w granicach sprzed 1967 r., ze stolicą w Jerozolimie Wschodniej. Plan pokojowy przewiduje m.in. zakończenie walk, wymianę więźniów oraz zwiększenie pomocy humanitarnej dla Palestyńczyków. Niepodległa Palestyna miałaby obejmować Zachodni Brzeg i Strefę Gazy.