Polacy nie chcą podwyżek dla sędziów. Ich płace wzrosną o 30 procent

Już od przyszłego roku uposażenia sędziowskie mogą wzrosnąć o nawet 30- procent. To efekt prac resortu sprawiedliwości, który chce wrócić do starych zasad wyliczania płac sędziów. Taka decyzja może spotkać się jednak z niezadowoleniem Polaków. O sprawie pisze Fakt.

Na podwyżki mogą liczyć m.in. sędziowie Trybunału Konstytucyjnego i Sądu NajwyższegoNa podwyżki mogą liczyć m.in. sędziowie Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego
Źródło zdjęć: © via Getty Images
Marcin Lewicki

Z czego wynikają planowane podwyżki płac sędziów w Polsce? Ich pensje wyliczane są na podstawie przeciętnej płacy krajowej w II kwartale poprzedniego roku. Oznacza to w praktyce, że w 2024 roku uposażenie sędziowskie będzie wyliczane od kwoty 7000 zł.

W ubiegłym roku system ten był zamrożony, ale Ministerstwo Sprawiedliwości chce powrotu do poprzednich zasad.

Fakt podaje, że wielu Polaków jest zbulwersowanych takim postępowaniem. Ludzie mogą tylko pomarzyć o podwyżkach sędziów w wysokości nawet 30 proc. Wielu rodaków — w tym budżetówka — pracują bowiem za najniższą pensję minimalną, która wyniesie za rok niewiele ponad 4200 złotych brutto.

Polacy zbulwersowani. Co o tym sądzi parlamentarzysta?

Jest takie prawo, aby przyznawać sędziom obligatoryjne podwyżki? To może należy zmienić przepisy - mówi Faktowi Jan Zadrożny z Olsztyna.

Mężczyzna jest zbulwersowany postępowaniem polityków i nie ukrywa żalu. Sędziowie będą jednak walczyć o jeszcze większe kwoty, gdyż z zaskarżeniem przepisów do Trybunału Konstytucyjnego zwróciła się prezes Sądu Najwyższego - Małgorzata Manowska.

O opinię w tej sprawie zapytaliśmy posła Koalicji Obywatelskiej i kandydata do przyszłego Sejmu, Arkadiusza Myrchę. Opozycja atakuje PiS za walkę ze środowiskiem sędziowskim i wspiera sędziów w dążeniu do niezależności.

Czy pozytywnie odnosi się do podwyżek? Odpowiedź parlamentarzysty nie jest jednoznaczna.

To ustawa gwarantuje sędziom waloryzację wynagrodzeń i jeżeli jest to realizacja zapisów ustawy, to jest ok. Pensje były ostatnio zamrożone. Nie można nikogo wykluczać z racji spełnionych funkcji. Dziwię się jednak, że w ostatnich latach resort sprawiedliwości zamrażał podwyżki, a teraz uwalnia je przed wyborami. To gra polityczna - powiedział w rozmowie z o2.pl Arkadiusz Myrcha.
Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową