Porzucone przez rodziców trojaczki nie będą rozdzielone. Znalazły nowy dom

Co za wspaniała informacja. Trojaczki z Tarnowa – Wiktorek, Oskarek i Kacperek – znalazły nowy dom po tym, jak zostały porzucone przez swoich biologicznych rodziców. Istniało ryzyko, że bracia mogą być rozdzieleni. Na szczęście, dzięki nagłośnieniu sprawy, znalazła się rodzina, która zdecydowała się zaopiekować całą trójką maluchów.

Chcieli nadać dziecku imię Jezus. Tak Rada Języka Polskiego skomentowała ich pomysłTrijaczki nie zostaną rozdzielone. Znalazły nowy dom
Źródło zdjęć: © Pixabay
Bogdan Kicka

Wiktorek, Oskarek i Kacperek to trojaczki, które przyszły na świat na początku tego roku w szpitalu w Tarnowie. Ich życie niemal od pierwszych chwil naznaczone było smutkiem, gdyż zostali porzuceni przez biologicznych rodziców. Choć początkowo opiekę nad nimi próbowała sprawować babcia, z czasem okazało się, że konieczne jest znalezienie dla nich nowego domu.

Dramat maluchów szybko zyskał rozgłos, w wyniku czego ich historia trafiła do mediów ogólnopolskich. W konsekwencji Centrum Usług Społecznych w Tarnowie, które zajęło się sprawą, otrzymywało liczne zgłoszenia od osób chcących przyjąć chłopców pod swój dach. Priorytetem dla Centrum było znalezienie domu dla trojaczków w ich rodzinnym regionie, aby ułatwić utrzymanie więzi z miejscem ich urodzenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mały chłopiec jak ''dorosły mężczyzna''

Porzucone trojaczki znalazły nowy dom

Sylwia Walaszek-Banuch z Centrum Usług Społecznych w rozmowie z Onetem przekazała, że chłopcy znaleźli już nowy dom. Ze względu na ochronę ich prywatności, nie ujawniono więcej szczegółów na temat rodziny zastępcze.

Chociaż Wiktorek, Oskarek i Kacperek nie zostali formalnie adoptowani, przebywanie w rodzinie zastępczej jest rozwiązaniem odpowiednim w ich sytuacji prawnej. Dzieci, mimo że porzucone, nadal są pod prawną władzą swoich rodziców biologicznych, dopóki sąd nie zdecyduje o inaczej. Prawo polskie nadal umożliwia biologicznym rodzicom kontakt z dziećmi, nawet jeśli nie przebywają one bezpośrednio pod ich opieką.

Ta smutna, lecz pełna nadziei historia trójki braci podkreśla znaczenie systemu wsparcia społecznego. Systemu, który reaguje na potrzeby dzieci znajdujących się w trudnych sytuacjach. Jednocześnie przypomina o odpowiedzialności społecznej i prawnej, jaka spoczywa na dorosłych, by chronić najmłodszych i najbardziej bezbronnych członków społeczeństwa.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"