Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Poseł kupił telefon za 8 tys. zł z publicznych środków. Tak się tłumaczy

672

Franciszek Sterczewski, poseł Koalicji Obywatelskiej, w ubiegłym roku kupił iPhone'a za 7937 zł. Sęk w tym, że pieniądze na zakup pochodziły ze środków na prowadzenie biura poselskiego, a więc były publiczne. Sterczewski podkreśla, że wolał kupić dobry sprzęt, który posłuży mu dłużej, niż co roku wymieniać telefon.

Poseł kupił telefon za 8 tys. zł z publicznych środków. Tak się tłumaczy
Poseł twierdzi, że tak naprawdę zdecydował się na bardziej ekonomiczną opcję (PAP, Leszek Szymański)

W tweecie Radka Karbowskiego, który śledzi oświadczenia majątkowe polityków, znalazła się informacja, że poseł Koalicji Obywatelskiej, Franciszek Sterczewski, w marcu ubiegłego roku kupił iPhone'a 13 Pro za 7937 zł. Dodatkowo zapłacił również 857 zł za ubezpieczenie telefonu.

Zakup posła wzbudził zainteresowanie, ponieważ pieniądze na telefon pochodziły z publicznych środków. Czy można było wybrać tańszy model? Oczywiście. Ale poseł wyjaśnia, że zakup iPhone'a 13 Pro to — w jego ocenie — nie rozrzutność, a oszczędność.

Polsat News poprosił polityka o komentarz w sprawie kontrowersyjnego zakupu. Poseł wyjaśnił, że potrzebował modelu ''do zadań specjalnych'', o dobrych właściwościach fotograficznych oraz z dużą pamięcią.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Mogą zapomnieć o samodzielnych rządach. Wskazał główny błąd PiS

Sterczewski podkreślił, że potrzebuje dobrego telefonu, żeby relacjonować swoją aktywność publiczną. Na pytanie, czy nie mógłby po prostu skorzystać z jednego z sejmowych iPadów (są dostępne dla wszystkich posłów), stwierdził, że urządzenie się nie sprawdza, ponieważ nie można go schować do kieszeni.

Sterczewski: ''Nie chciałem nikogo naciągać''

Ponadto poseł przekonuje, że zakup iPhone'a 13 Pro to opcja nie tylko praktyczniejsza, ale i bardziej ekonomiczna.

Zgadzam się, że taki sprzęt więcej kosztuje, ale uważam, że lepiej jest kupić telefon, który będzie służył kilka lat, zamiast coś tańszego, co trzeba będzie wymieniać co roku — skomentował Sterczewski w rozmowie z Polsatem News.

Franciszek Sterczewski zaznaczył, że inne, tańsze modele, nie spełniały jego oczekiwań. — Nie chciałem nikogo naciągać. Są posłowie, którzy wydają dużo na kilometrówki. Ja tego nie robię — dodał.

W podobnym tonie polityk wypowiedział się, gdy o komentarz w sprawie zakupu poprosił Radek Karbowski. Zapewnił, że po zakończonej kadencji planuje odkupić telefon ''po cenie rynkowej za własne środki''.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: APOL
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Szok w świecie sportu. Tyson Fury kończy karierę
Horror w Afryce. Wojsko się pomyliło, zginęło 20 cywilów
2 tysiące za godzinę. Oto co robią bogacze w Los Angeles
Zamieszanie z Netanjahu w Polsce. Ambasada Palestyny komentuje
Trzaskowski o Adamowiczu: "To nienawiść go zabiła"
Włącz ten produkt do diety. Oczyszcza jelita i wspomaga przemianę materii
Jak często prać ręczniki? Niektórzy robią to raz w roku
Przykręć to do grzejnika, a nie będziesz przepłacać za ogrzewanie
Kolejne ostrzeżenia dla Los Angeles. Zapowiadają ponownie silny wiatr
Polak pobił rekord Guinnessa. Tylko zobacz, co zrobił
Żyje tam 36 osób. Dziś obchodzą Nowy Rok
Przechowujesz w ten sposób jedzenie w lodówce? Szybko będzie do wyrzucenia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić