Poszedł do pizzerii w Gdańsku. Tak zrobił, żeby nie płacić rachunku

Klient jednej z gdyńskich pizzerii zjadł, a później wyszedł na zewnątrz, żeby zapalić. Do restauracji jednak nie wrócił, zamiast tego... dał nogę. Zuchwałe zachowanie zarejestrowały kamery. "Świat i ludzie nie przestają zadziwiać" - komentuje jeden z pracowników lokalu.

Gość opuścił lokal bez płacenia.Gość opuścił lokal bez płacenia.
Źródło zdjęć: © trojmiasto.pl

Do zdarzenia doszło w niedzielę 26 lutego. Gość restauracji Brooklyn Pizza w Gdyni wyszedł na chwilę zapalić, a potem...uciekł, bez płacenia rachunku. Sytuację opisał portal trojmiasto.pl.

Wyszedł zapalić i uciekł

Podobne sytuacje zdarzają się bardzo często, co mocno dziwi właścicieli restauracji i pracowników. Niektórzy w ogóle nie płacą, a inni w ten sposób przerzucają odpowiedzialność na swoich towarzyszy.

Pan zamawia jedzenie, konsumuje ze smakiem, następnie wychodzi na papieroska, a dziewczyny z obsługi za nim. Gadka szmatka i koleś nagle szpula. Świat i ludzie nie przestają zadziwiać - zrelacjonował dla portalu jeden z pracowników restauracji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Były wicepremier uderza w Orlen: ta decyzja to sabotaż, najgorsza w ostatnim 30-leciu z punktu widzenia państwa

Całe zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu. Właściciele lokalu zamieścili je w sieci. Wideo zostało szeroko skomentowane, a czytelnicy portalu nie zostawili suchej nitki na zuchwałym złodziejaszku.

Tacy ludzie myślą, że jeśli uciekną, to szama będzie za darmo. Ale w życiu nie ma nic za darmo i ktoś będzie musiał za to zapłacić. Albo obsługa, ludzie pracują na śmieciówkach, albo straty poniosą właściciele. Rozumiem, że niska szkodliwość czynu, ale powinno się surowo karać takie zachowania. Tylko jak kogoś takiego złapać?
Może warto już skończyć z tą niechlubną tradycją?
Tak zwane "zrywanie się z rachunku". Tak się to nazywało w latach osiemdziesiątych - czytamy w komentarzach od czytelników.

Niestety w tej sytuacji nie ma żadnego rozwiązania. Taką osobę trudno byłoby złapać, a jej czyn jest o bardzo niskiej szkodliwości.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zginął w strasznym wypadku. Oddali hołd 19-letniemu strażakowi
Zginął w strasznym wypadku. Oddali hołd 19-letniemu strażakowi
Nagle przestał być proboszczem. Parafianie w szoku. W tle dochodzenie
Nagle przestał być proboszczem. Parafianie w szoku. W tle dochodzenie
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami