Poszli na pokazy dla seniorów. Oto co zastali
Kontrole UOKiK ujawniły szokujące praktyki podczas pokazów produktów. Spośród 27 zbadanych wydarzeń, w 20 stwierdzono naruszenia prawa. Firmy stosowały oszustwa wobec konsumentów, szczególnie seniorów, za co nałożono na nie surowe kary finansowe.
Pokazy dla seniorów pod lupą UOKiK. Niemal wszystkie na
Udział w pokazach produktów może wydawać się świetną okazją do zapoznania się z nowinkami na rynku, jednak kontrolerzy UOKiK odkryli, że rzeczywistość jest często znacznie mroczniejsza.
W ramach przeprowadzonych badań, jak informuje "Fakt", kontrolerzy, często incognito, uczestniczyli w 27 takich wydarzeniach, a ich ustalenia są alarmujące – w aż 20 przypadkach stwierdzono naruszenia prawa. Konsekwencje? Surowe kary dla firm i zawiadomienia do prokuratury.
Przeczytaj też: Kulisy śmierci Polaka w Grecji. Służby zabrały głos
Pod lupą znalazło się osiem firm, z czego trzy zostały ukarane łączną kwotą 3,6 mln zł za wprowadzanie konsumentów w błąd i łamanie przepisów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pudełka z niespodzianką w busie. Odkrycie na A1 pod Zabrzem
Jak podkreśla "Fakt", prezes UOKiK, Tomasz Chróstny, od dwóch lat intensywnie walczy z nieuczciwymi praktykami, zwłaszcza że skargi, głównie od seniorów, napływają bez przerwy.
Na takich oszustwach szczególnie cierpią starsze osoby. Handlowcy wykorzystują ich problemy zdrowotne, zapraszając na spotkania pod fałszywym pretekstem, np. darmowych badań. Większość umów jest zawierana z osobami powyżej 60. roku życia – wyjaśnia "Faktowi" Chróstny, podkreślając, że seniorzy są szczególnie narażeni na manipulacje.
Nowe przepisy, które weszły w życie w styczniu 2023 roku, miały ukrócić te nieuczciwe praktyki.
Firmy nie mogą już przyjmować płatności przed upływem terminu na odstąpienie od umowy ani zawierać umów na usługi finansowe podczas pokazów. Mimo to, kontrole UOKiK wykazały, że wielu przedsiębiorców nadal łamie prawo.
Pokazy produktów i "bezpłatne badania". Wysokie kary od UOKiK
W szczególności Redice z Kórnika zasłynęło z praktyk, które sprowadziły na firmę najwyższą karę – ponad 1,8 mln zł dla firmy i 325 tys. zł dla prezesa. Jak podaje "Fakt", telemarketerzy zapraszali na "bezpłatne badania płuc", a na miejscu okazywało się, że to sprzedażowy trik.
Kolejne kary dotknęły Healthy Life z Przeźmierowa i Better Life Technology z Poznania, które również stosowały nieuczciwe praktyki.
Choć decyzje UOKiK nie są jeszcze prawomocne, przedsiębiorcy muszą natychmiast zaprzestać wszelkich nielegalnych działań. Mają prawo do odwołania się do sądu, jednak już teraz muszą dostosować się do obowiązujących przepisów, by uniknąć dalszych konsekwencji.
