Miażdżący cios w Donbasie. Rosja woli, żeby świat się nie dowiedział

Uważany za jednego z najbardziej okrutnych generałów w rosyjskiej armii Roman Berdnikow miał zginąć 5 czerwca w zamachu w Ukrainie - tym samym, w którym życie stracił inny generał Roman Kutuzow. Zdaniem niezależnych dziennikarzy z Rosji i Ukrainy Moskwa próbuje to zatuszować. Oznaczałoby to bowiem, że Rosja w Donbasie straciła dwóch najważniejszych dowódców.

Gen. Bordnikow miał zginąć w Ukrainie Gen. Bordnikow miał zginąć w Ukrainie
Źródło zdjęć: © Twitter

W nocy z niedzieli na poniedziałek Departament Komunikacji Strategicznej Biura Naczelnego Wodza Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdził informację o śmierci rosyjskiego generała dywizji Romana Kutuzowa. Dowódca 5. Armii Połączonych Sił Zbrojnych Rosji zginął 5 czerwca we wsi Mykołajiwka pod Popasną. Wiadomość potwierdzili także m.in. rzecznik regionalnej administracji w Odessie Siergiej Braczuk oraz przedstawiciele prorosyjskich separatystów.

Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca

W poniedziałek media obiegła wieść o śmierci kolejnego rosyjskiego dowódcy. Gen. Roman Berdnikow miał zginąć w tym samym ataku. Jak ustalił zespół niezależnych dziennikarzy z Rosji i Ukrainy, 5 czerwca ukraińska grupa dywersyjno-rozpoznawcza zaatakowała konwój, którym podróżował wojskowy.

Moskwa jednak nie wydała żadnego komunikatu w sprawie śmierci Berdnikowa. Zdaniem niezależnych dziennikarzy Władimir Putin stara się ukryć stratę rozpoznawalnego w Rosji generała, nagłaśniając jednocześnie śmierć gen. Katuzowa, by zamydlić oczy Rosjanom - donosi włoski "Il Messaggero". Śmierć obu generałów bowiem oznaczałaby stratę dwóch najważniejszych dowódców rosyjskiej armii w Donbasie.

Gen. Berdnikow nazywany był w Rosji "gwiazdą". Uważa się go za jednego z najbardziej bezwzględnych generałów w rosyjskiej armii. Służył w Syrii, lecz został stamtąd odwołany specjalnie po to, by pokierować operacjami w Donbasie. Miał zginąć zaledwie kilka tygodni po przybyciu do Ukrainy.

Jeśli informacja o śmierci gen. Berdnikowa się potwierdzi, oznaczałoby to, że od początku rosyjskiej inwazji w Ukrainie Rosja straciła już co najmniej 12 wysokich rangą dowódców. Sztab Generalny Ukrainy twierdzi na podstawie danych wywiadowczych, że z rąk Ukraińców zginęło także 49 pułkowników.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"