Pożar w ośrodku dla seniorów. Dramatyczne nagranie z interwencji

W piątek 10 maja zapłonął ośrodek opiekuńczo-rehabilitacyjny w Kielcach. Policjanci przy wsparciu strażaków wynosili przerażonych i bezradnych seniorów z zadymionego budynku przez balkon. Drastyczne sceny zarejestrowała kamera na mundurze jednego z funkcjonariuszy.

Pożar w DPS. Policjanci i strażacy rusyzli na pomoc senioromPożar w DPS. Policjanci i strażacy rusyzli na pomoc seniorom
Źródło zdjęć: © Policja Świętokrzyska

Do pożaru pensjonatu opiekuńczo-rehabilitacyjnego przy ulicy Tobruckiej w Kielcach doszło w piątek, 10 maja. Najpierw zapaliła się altanka, po chwili ogień trawił także ośrodek, a w nim znajdowało się ponad 40 osób.

Po chwili zjawiły się załogi ratownicze, a wraz z nimi patrole kieleckiego oddziału prewencji. Policjanci szybko ruszyli z pomocą, z uwagi na brak możliwości przejścia klatką schodową wspięli się po balkonach.

Wśród zaangażowanych w początkową fazę ewakuacji był policjant komendy miejskiej po służbie, który później sam trafił do szpitala podtruty dymem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sytuacja w DPS-ach będzie gorsza. "Nie odrobiliśmy lekcji, nie wiemy, ile osób tam zmarło"

Okazało się że w budynku, na wyższych kondygnacjach, znajdują się pensjonariusze potrzebujący pomocy. Funkcjonariusze wspięli się po ogrodzeniu, następnie po panelach instalacji fotowoltaicznej dotarli na balkon pierwszego piętra, a na kolejne kondygnacje weszli już używając drabin.

Policjanci ruszyli na pomoc pensjonariuszom. Wielu z nich miało problemy z samodzielnym poruszaniem się, a droga ewakuacji była tylko przez okna i drzwi balkonowe.

Policjanci wyprowadzali i wynosili na rękach pensjonariuszy na balkony, gdzie przejmowali ich funkcjonariusze straży pożarnej i sprowadzali bezradnych seniorów w bezpieczne miejsce.

Ewakuacja nie była łatwa, stan zdrowia wielu z pensjonariuszy wymagał szczególnej ostrożności, ale wspólne działania ratownicze służb doprowadziły do bezpiecznej ewakuacji wszystkich mieszkańców obiektu - cieszą się policjanci.

Do szpitali trafiły 24 osoby. Obecnie ustalane są przyczyny pożaru.

Wybrane dla Ciebie
Zginął w strasznym wypadku. Oddali hołd 19-letniemu strażakowi
Zginął w strasznym wypadku. Oddali hołd 19-letniemu strażakowi
Nagle przestał być proboszczem. Parafianie w szoku. W tle dochodzenie
Nagle przestał być proboszczem. Parafianie w szoku. W tle dochodzenie
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami