Pożar zniszczył mieszkanie aktora z "Korony królów". Ruszyła zbiórka
Pożar w Ząbkach zniszczył życie młodego małżeństwa. Aktor Filip Milczarski i jego żona stracili wymarzone mieszkanie. "Generalnie niewiele wiemy. Mimo wielu odgórnych deklaracji pomocy na ten moment nie otrzymaliśmy nic" – piszą i proszą o pomoc w zbiórce na nowy start.
Po dramatycznym pożarze, który wybuchł 4 lipca w jednym z bloków w podwarszawskich Ząbkach, głos zabrało młode małżeństwo — Filip Milczarski, aktor znany z seriali takich jak "Korona królów", "Leśniczówka" czy "O mnie się nie martw", oraz jego żona. Ogień zniszczył ich mieszkanie, które było nie tylko dachem nad głową, ale także spełnieniem ich marzeń o wspólnym domu.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Małżeństwo uruchomiło zbiórkę na platformie Pomagam.pl, apelując o wsparcie i zrozumienie w tej wyjątkowo trudnej sytuacji. Para wprowadziła się do mieszkania zaledwie półtora roku temu. Włożyli w nie serce, czas i oszczędności, urządzając je od podstaw.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak przyznają, na ten moment nie mają informacji, czy budynek w ogóle nadaje się do odbudowy, czy konieczna będzie jego rozbiórka. Tymczasowo zamieszkali u rodziny, jednak konieczne będzie znalezienie nowego lokum. Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że mieszkanie zostało kupione na kredyt.
Mieszkanie jest w kredycie, bank zadeklarował nam miesiąc wakacji kredytowych, więc nasze zobowiązania automatycznie kilkukrotnie się zwiększą. Będziemy płacić za mieszkanie, w którym nie możemy mieszkać.
Prośba o wsparcie
Zbiórka ma na celu zebranie środków m.in. na wynajem nowego mieszkania, najpotrzebniejsze wydatki, transport i zabezpieczenie ocalałego mienia, jeśli w ogóle będzie można do niego wrócić. Młodzi nie kryją, że koszty przyszłego remontu mogą być ogromne – jeśli oczywiście budynek nie zostanie przeznaczony do rozbiórki.
Na ten moment trudno oszacować realne potrzeby, jednak duża część środków, które staramy się zebrać będzie przeznaczona na wynajem mieszkania, najpilniejsze potrzeby życiowe, transport i zabezpieczenie ocalałych mebli (jeżeli będziemy mogli po nie wejść), a także koszty przyszłego remontu (jeśli budynek zostanie odbudowany).
Milczarscy zapewniają, że jeśli po zakończeniu działań zostaną jakiekolwiek niewykorzystane środki, trafią one do innych osób poszkodowanych w pożarze lub zostaną przeznaczone na cel charytatywny. W poruszającym apelu dziękują za każdą formę wsparcia – zarówno finansową, jak i słowną.
Wsparcie ze strony bliskich i społeczności
Do apelu dołączyła Zuzanna Bernat – córka aktorki Beaty Kawki.
Wspaniałe młode małżeństwo, cudowni ludzie i moi bliscy. Stracili w pożarze swoje pierwsze, kupione na kredyt, wymarzone mieszkanie. Pomóżmy im przez to przejść, bo zasługują tylko na najlepsze - napisała w relacji na Instagramie.
Dramatyczne wydarzenia w Ząbkach przypominają, jak kruche potrafi być poczucie bezpieczeństwa i jak ważna jest solidarność. Mimo tragedii, małżeństwo stara się dostrzegać pozytywne aspekty – bliskość sąsiadów, troskę otoczenia i nadzieję, że dobro naprawdę istnieje. Na koniec w swoim apelu podkreślili jeszcze jedną ważną kwestię: "Ps. Ubezpieczcie dobrze Wasze domy."
Jeśli chcesz wesprzeć zbiórkę - kliknij i wpłać dowolną kwotę.