Prawnik o Bąkiewiczu. Mówi, co mu grozi

Z Ministerstwa Klimatu i Środowiska zniknęły symbole Polski Walczącej. Pracownicy resortu tłumaczyli, że to z powodu remontu. Jednak nie wszystkim się to spodobało. Wśród oburzonych znalazł się Robert Bąkiewicz, który namalował ten symbol na elewacji budynku. - Za to grozi do 8 lat - tłumaczy prawnik Marcin Kruszewski.

Zdaniem prawnika Robert Bąkiewicz nie usłyszy najwyższego wymiaru karyZdaniem prawnika Robert Bąkiewicz nie usłyszy najwyższego wymiaru kary
Źródło zdjęć: © TikTok

Robert Bąkiewicz pojawił się przed budynkiem ministerstwa w nocy z czwartku na piątek w ubiegłym tygodniu. Jak mówił - z budynku zniknęły nie tylko symbol Polski Walczącej, ale też tablica upamiętniająca żołnierzy niezłomnych.

Teraz nauczymy ich polskości - mówił Bąkiewicz w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych. Następnie chwycił za spray.

Sprawą zainteresowała się policja oraz stołeczny konserwator zabytków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Joanna Przetakiewicz o ułaskawieniu Kamińskiego i Wąsika. "To skandal"

Mamy tu do czynienia z niszczącym działaniem. Mazanie sprayem po zabytkach, szczególnie wykończonych piaskowcem, a tak jest w tym przypadku, jest karygodne i niewłaściwe - mówił w rozmowie z RMF FM stołeczny konserwator Michał Krasucki.

Zarówno konserwator, jak i prezydent Warszawy, chcą złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Sprawą z urzędu powinna się też zająć prokuratura.

O wymiarze kary, jaka może czekać Roberta Bąkiewicza, opowiedział prawnik Marcin Kruszewski.

To graffiti koło kotwicy nawet nie stało. Zobaczcie, to przypomina bardziej emoji uśmiechniętej buzi, niż kotwicę - skwitował prawnik Marcin Kruszewski.

Jednak to nie wygląd graffiti może być największym problemem byłego szefa Stowarzyszenia Marszu Niepodległości.

To nie będzie zwykłe wykroczenie

Grafficiarze są najczęściej są karani za umieszczenie napisów w miejscu do tego nieprzeznaczonym, czy też przestępstwem zniszczenia bądź uszkodzenie mienia. Jednak Bąkiewicz namalował graffiti na czymś, co widnieje w rejestrze zabytków.

Jeśli sąd uzna, że zniszczył coś, co jest zabytkiem, to grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności - relacjonował prawnik.

Dodał jednak, że jego zdaniem Bąkiewicz nie usłyszy najwyższego wymiaru kary.

Moim zdaniem nie ma tutaj mowy, żeby sąd potraktował to z najwyższą surowością. Bo tak, zrobił ten nieszczęsny napis. Ale moim zdaniem sąd spojrzy na jego motywację. Nie chodziło tutaj o zwykły wandalizm, ale przekazanie czegoś tym napisem. Autor przecież chciał namalować bardzo ważny dla Polski symbol - podsumował Marcin Kruszewski.
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach