Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Proboszcz opublikował plan kolędy. "Bez kopert"

22

Ks. Daniel Wachowiak z parafii pw. Św. Brata Alberta w Koziegłowach pod Poznaniem opublikował plan wizyty duszpasterskiej. Proboszcz podkreślił, że podobnie jak w ubiegłym roku, nie będzie pobierał kopert z ofiarami od wiernych.

Proboszcz opublikował plan kolędy. "Bez kopert"
Ks. Daniel Wachowiak z parafii pw. Św. Brata Alberta w Koziegłowach pod Poznaniem opublikował plan wizyty duszpasterskiej. (YouTube)

Ks. Daniel Wachowiak poinformował wiernych z parafii w Koziegłowach, że nie uda mu się dotrzeć do wszystkich parafian, którzy złożyli deklarację. Duchowny jest jedynym księdzem w swojej parafii, która liczy ok. 4 tys. osób.

W przyszłym roku rozpocznę kolędę od tych osób, które poprosiły o kolędę, ale jednak nie odwiedzę ich domów w najbliższych tygodniach - poinformował proboszcz.

"Nasza parafia liczy niemal cztery tysiące mieszkańców. Oczywiście nie wszyscy utożsamiają się z Kościołem. Mając to na uwadze, można założyć, że katolickich rodzin jest ponad tysiąc. Z lat poprzednich mam doświadczenie, że jestem w stanie odwiedzić około 250-300 rodzin. A to oznacza to, że zrealizowanie w pojedynkę chęci pomodlenia się w domach parafian są ponad moje możliwości" - informował w ubiegłym roku ks. Wachowiak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ksiądz został zapytany o kolędę przez internet. Odpowiedział stanowczo

Podobnie, jak w zeszłym roku ks. Daniel nie będzie przyjmował ofiar w czasie kolędy. "Kto ma pragnienie złożyć ofiarę z okazji okresu Bożego Narodzenia, co tradycyjnie jest związane z tzw. kolędą, może to uczynić np. przez złożenie ofiary w kopercie w czasie Mszy Świętej, czy przelewem bankowym" - napisał.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Proboszcz parafii pw. Św. Brata Alberta w Koziegłowach podkreśla, że regularnie przekazuje parafianom stan finansowy parafii. "Parafianie też swoje widzą, ale i dowiadują się ode mnie, ile pieniędzy oddajemy Kurii, jak radzimy sobie z opłatami dot. rachunków, remontów, inwestycji i nieszczęsnych długów" - oznajmił w jednym z postów w mediach społecznościowych.

Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
"Patrz, spadła". Przerażająca śmierć Polki w Kolumbii
Lewis Hamilton z własną figurką. Tak uczcili kibice jego angaż w Ferrari
Tragiczny wypadek w kopalni. Zmarł jeden z górników
Wzruszająca studniówka w Olkuszu. Ten gest przejdzie do historii
Aryna Sabalenka w finale Australian Open. Zagra z Igą Świątek?
Niemieckie baterie Patriot będą ochraniać hub logistyczny w Rzeszowie
Polscy badacze mają centrum logistyczne na Arktyce. "70 lat doświadczeń"
Ksiądz z Dąbrowy Górniczej przeniesiony do stanu świeckiego
Ścieżka do toalety za 650 tys. zł. Taki widok w Warszawie
Był szefem restauracji fast food. Otrzymał nominację od Trumpa
Trzaskowski mówi językiem Konfederacji? Ostre komentarze polityków
Spadek wydatków NFZ za granicą. "Zasługa zmian w polskim systemie"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić