Prokremlowska blogerka nie żyje. "Lady noc" wypadła z 14. piętra

Propagandystka Kremla, rosyjska blogerka "Lady Noc" w tajemniczych okolicznościach wypadła z 14. piętra bloku w Rostowie nad Donem - podaje portal dialog.ua. Młoda Rosjanka od początku rosyjskiej inwazji popierała zbrojne działania Rosji w Ukrainie.

Nie żyje 21-letnia blogerka popierająca wojnę Putina Nie żyje 21-letnia blogerka popierająca wojnę Putina
Źródło zdjęć: © Telegram

Ukraiński portal "Dialog" poinformował o nagłej śmierci 21-letniej rosyjskiej blogerki. Angelina, w sieci znana szerzej jako "Lady Noc", miała wypaść z 14. piętra wieżowca w Rostowie nad Donem w południowej Rosji. Zginęła na miejscu przed przyjazdem karetki. Szczegóły incydentu nie są znane.

Nie żyje prokremlowska blogerka. Wypadła z 14. piętra

Do zdarzenia miało dojść 3 stycznia, jednak dopiero teraz do wiadomości publicznej podano tożsamość ofiary. Ujawnił ją przyjaciel 21-latki, rosyjski bloger i dziennikarz serwisu "Vpiska" Wasilij Trunow.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Walczyli do końca. Dramatyczne starcie żołnierzy w lesie pod Ługańskiem

21-letnia Angelina była jawną propagandystką Kremla. Jak informuje portal dialog.ua, od momentu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na pełną skalę w Ukrainie młoda kobieta na swoich kanałach społecznościowych obrażała Ukraińców i aktywnie okazywała poparcie dla rosyjskiej armii.

Nieszczęśliwy wypadek, samobójstwo, a może ktoś jej "pomógł"?

Na swoim blogu Waisilij Turnow wspomina zmarłą przyjaciółkę jako "ekscentryczną, komunikującą się w charakterystyczny sposób", lubiącą kłócić się z innymi użytkownikami Telegramu. Jak podkreślił, dopiero po 24 lutego 2022 roku Angelina zaczęła ujawniać swoje antyukraińskie poglądy.

Po rozpoczęciu "specjalnej operacji wojskowej" (tak propaganda określa napaść na Ukrainę - przyp.) przyjęła postawę patriotyczną i skierowała całą swoją "siłę ognia" na walkę z Ukraińcami, wymieniając z nimi "komplementy" w jej zwyczajowy, ekscentryczny sposób - pisze Turnow.

Dziennikarz podjął się także krótkiej analizy przyczyn śmierci 21-latki. Turnow podkreślił, że Angelinie dobrze wychodziło "robienie sobie wrogów". Zasugerował, że niewykluczona jest wersja, iż do jej śmierci mogły przyczynić się osoby trzecie. Nie wskazał jednak, kto jego zdaniem mógłby to być.

Tę śmierć najłatwiej jest przypisać samobójstwu, alkoholowi, narkotykom. Ale czy Angelinie, że ​​tak powiem, mógł ktoś "pomóc" wypaść przez okno? Czy mogła mieć wrogów w prawdziwym życiu? Czy ktoś mógłby się na niej zemścić za coś? Jest to całkiem prawdopodobne - stwierdził Rosjanin.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci