Szokujące sceny w Oleśnicy. Policjanci zostali wezwani z uwagi na rodzinną kłótnię. Zobacz przebieg ich interwencji we fragmencie serialu "Policjanci z sąsiedztwa".
Gdy jeden z policjantów wszedł do domu, został zaatakowany słownie przez młodego mężczyznę. Służby wezwał właśnie jego ojciec.
- Proszę wyjść. To jest żart, że pan tu jest - bulwersował się. Po chwili wyszedł z policjantem przed dom.
Ty jesteś niepoważny, człowieku? - obruszył się mundurowy. - Nie, nie jestem niepoważny - odparł mężczyzna.
Policjant po chwili dodał: "jesteś agresywny w stosunku do swojego ojca". - Za chwilę cię zatrzymam. Możesz być nawet trzeźwy... I zrobię ci zakaz zbliżania się do ojca, chcesz tego? Jak będziesz ze mną tak rozmawiał... Chcę z tobą spokojnie porozmawiać i wytłumaczyć, w czym rzecz, a ty skaczesz dookoła. Z kim ty rozmawiasz, z kolegą? No, z kolegą rozmawiasz? - zapytał policjant.
Po chwili emocje opadły i doszło do bardziej konstruktywnej rozmowy. - To jest kawał chama i bydlak - mówił mężczyzna w rozmowie z policją, gdy pojawił się wątek ojca.
Serial dokumentalny "Policjanci z sąsiedztwa" można oglądać w Telewizji WP.