Przejadł i przepił. Pieniądze były na leczenie 25-latki

Kryminalni zatrzymali 45-letniego mężczyznę, który jest podejrzany o kradzież puszki wraz z pieniędzmi, które miały być przeznaczone na leczenie 25-letniej Agaty. Kobieta zmaga się z ostrą odmianą białaczki. Złodziej wydał pieniądze na jedzenie i alkohol.

Mężczyzna ukradł puszkę z datkami.Mężczyzna ukradł puszkę z datkami.
Źródło zdjęć: © Policja

Do zdarzenia doszło na początku lipca w Lubinie. Na Komendę Powiatową Policji zgłosiła się kobieta, która powiadomiła, że z jej lokalu gastronomicznego nieznany mężczyzna ukradł puszkę z datkami. W środku była gotówka w kwocie około 1200 złotych.

Dzięki nagraniom z monitoringu sprawcę udało się schwytać już w kilka dni. Mieszkańcu Lubina wspierali akcję poszukiwawczą w mediach społecznościowych.

Zatrzymano 45-letniego mieszkańca Lubina. Mężczyzna wszedł do restauracji, wykorzystał nieuwagę pracownicy lokalu i zabrał puszkę wraz z pieniędzmi. W mieszkaniu 45-latka znaleziono puszkę, ale bez pieniędzy. Złodziej wydał wszystko na jedzenie i alkohol.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przeprosiny za Wołyń. Rzecznik PiS: "Oczekiwalibyśmy prawdy"

45-latek przyznał się do popełnionego czynu. Poddał się dobrowolnemu ukaraniu. Będzie musiał naprawić szkodę i oddać skradzione pieniądze i dodatkowo zapłacić grzywnę.

Pieniądze były przeznaczone dla Agaty Mastalerek. W 2020 roku r. dowiedziała się o ostrej białaczce wymagającej pilnego leczenia. Kobieta przeszła przeszczep szpiku kostnego, ale okazało się, że to nie koniec problemów. 7 grudnia 2021 r. lekarze stwierdzili, że Agata ma twardzinę, groźną chorobę autoimmunologiczną.

Twardzina zabrała mi większość samodzielności, nie jestem w stanie samodzielnie się ubrać czy umyć. Dotychczasowe leczenie nie daje rezultatu. Klinika zaproponowała zmianę leczenia na lek najnowszej generacji zatwierdzony przez FDA w USA. Lek nie jest przez NFZ refundowany. Niestety, koszt miesięczny leku jest dla mnie nie do osiągnięcia. Miesięczna cena to około 18 tys. dol. Kuracja lekiem szacowana jest na okres 2 do 4 miesięcy — powiedziała pani Agata podczas rozmowy z reporterem "Faktu". —

25-latka stara się zebrać pieniądze. Nie potrafi wyjaśnić, czym mógł kierować się mężczyzna, który zabrał pieniądze na jej leczenie.

Nie wiem, co tym człowiekiem kierowało. Może głupota? Nie chcę, go oceniać, bo go nie znam – dodaje.
Wybrane dla Ciebie
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"