Przewróciła się podczas pływania na nartach wodnych. 10-latka nie żyje

34

10-letnia Wiktoria uczyła się pływać na nartach wodnych na jeziorze w okolicach Augustowa. W pewnym momencie przewróciła się i poważnie uszkodziła kręgosłup. Przewieziono ją do szpitala, dziewczynka nie przeżyła. Prokuratura ustala okoliczności tragedii.

Przewróciła się podczas pływania na nartach wodnych. 10-latka nie żyje
Zdjęcie poglądowe (Getty Images, Artur Widak)

Do zdarzenia doszło 3 lipca na Jeziorze Białym w Augustowie (woj. podlaskie), dopiero teraz Prokuratura Rejonowa wszczęła śledztwo w tej sprawie. O wszystkim poinformował lokalny portal Augustow.naszemiasto.pl. Dziewczynka miała uczyć się pływać na nartach wodnych w klubie Sparta.

10-latka przewróciła się i uszkodziła kręgosłup

Podczas lekcji doszło do tragicznego wypadku - 10-latka przewróciła się i uszkodziła kręgosłup. Jak przekazała Joanna Gref-Drejer, Prokurator Rejonowy w Augustowie, Wiktoria uczyła się pływania na nartach wodnych za motorówką. Dziecko trafiła do szpitala w Białymstoku, ale lekarzom nie udało się jej uratować. Kilka godzin po zdarzeniu dziewczynka zmarła.

W środę prokurator Joanna Gref–Drejer poinformowała, że prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie spowodowania wypadku w ruchu wodnym. Według informacji prokuratury została już przeprowadzona sekcja zwłok 10-latki, a prokuratura czeka na jej wyniki.

Sprawdzamy czy, a jeśli tak to kto przyczynił się do tego tragicznego zdarzenia. Postępowanie jest we wstępnej fazie i, póki co, nie będziemy udzielać szczegółowych informacji - powiedziała prok. Gref-Drejer portalowi Augustow.naszemiasto.pl.

Pomoc udzielili bardzo szybko

Policja i prokuratura dotarła już do świadków tragicznego zdarzenia. Według ich informacji pomoc Wiktorii została udzielona bardzo szybko. Na razie śledczy ustalają, co było dokładną przyczyną tragedii i czy można było jej zapobiec.

Zdzisław Sadowski, prezes klubu Sparta w Augustowie, nie chce komentować tragicznych wydarzeń, do których doszło podczas prowadzonej przez klub lekcji. Jak przekonuje w rozmowie z Augustow.naszemiasto.pl, w jego ocenie nie było żadnych nieprawidłowości, ale czeka na ocenę całej sytuacji przez organy ścigania.

Zobacz także: 67- latka wrzuciła kocięta w reklamówce do rzeki. Uratowała je przypadkiem przechodząca kobieta
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić