Przycięli drzewa na działkach. Muszą zapłacić 70 tys. zł kary

Urząd Miejski w Kluczborku ukarał Polski Związek Działkowców za niezgodne z przepisami przycięcie drzew. Kara została nałożona w wyniku interwencji Opolskiego Towarzystwa Przyrodniczego. O sprawie poinformowała opolska "Gazeta Wyborcza".

Przycięli drzewa przy ROD im. Marii Konopnickiej w Kluczborku – teraz muszą zapłacić karęPrzycięli drzewa w ROD im. Marii Konopnickiej w Kluczborku – teraz muszą zapłacić karę
Źródło zdjęć: © Google Maps, Pexels
Malwina Witkowska

Najważniejsze informacje

  • Urząd Miejski w Kluczborku nałożył karę prawie 70 tys. zł na Polski Związek Działkowców.
  • Przycięcie drzew w Rodzinnych Ogródkach Działkowych im. Marii Konopnickiej uznano za zniszczenie.
  • Działkowcy planują odwołanie od decyzji.

Kontrowersyjne przycięcie drzew

Na początku lutego Opolskie Towarzystwo Przyrodnicze zgłosiło do Urzędu Miejskiego w Kluczborku przypadek drastycznego przycięcia drzew w Rodzinnych Ogródkach Działkowych im. Marii Konopnickiej. Rafał Świerad z Towarzystwa powiedział w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", że drzewa zostały mocno okaleczone, co skłoniło go do interwencji.

Po przeprowadzeniu kontroli urzędnicy stwierdzili, że 36 drzew zostało uszkodzonych przez usunięcie ponad 50 proc. ich koron. Zgodnie z Ustawą o Ochronie Przyrody, takie działanie jest traktowane jako zniszczenie drzew. W efekcie na Polski Związek Działkowców nałożono karę w wysokości prawie 70 tys. zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na ratunek Karpatom! Aktywiści zwracają uwagę na poważny problem

Przycięli drzewa. Tak się tłumaczą

Działkowcy z Kluczborka twierdzą, że przycięcie drzew miało na celu poprawę bezpieczeństwa. Prezes ROD im. Marii Konopnickiej argumentował w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", że drzewa owocowe są przyzwyczajone do dużych przycinek. Rafał Świerad z Opolskiego Towarzystwa Przyrodniczego podkreśla jednak, że takie działania mogą prowadzić do obumierania drzew.

Polski Związek Działkowców ma możliwość odwołania się od decyzji. Prezes Opolskiego Okręgu PZD, Janusz Tobiś, zapowiedział, że związek będzie się odwoływać, argumentując, że straty nie są tak duże, jak zostały wycenione. Procedura wyjaśniająca jest w toku.

Jak informuje serwis opole.wyborcza.pl, nałożona kara może zostać odroczona na 5 lat, co oznacza, że związek musi wpłacić ponad 20 tys. zł w ciągu dwóch tygodni, a resztę w późniejszym terminie. Sprawa może mieć dalsze konsekwencje, ponieważ podobne postępowania są uruchamiane w innych gminach.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"La Monde" o ataku dronów na rezydencję Putina. "Nie do znalezienia"
"La Monde" o ataku dronów na rezydencję Putina. "Nie do znalezienia"
Toruń szykuje się na mroźnego Sylwestra z Polsatem. Jest apel władz
Toruń szykuje się na mroźnego Sylwestra z Polsatem. Jest apel władz
Zrób zamiast strogonowa. Smak jest obłędny
Zrób zamiast strogonowa. Smak jest obłędny
Mają HIV i gruźlicę. Rosja wysyła ich na wojnę
Mają HIV i gruźlicę. Rosja wysyła ich na wojnę
Krzyżówka o kryptowalutach. Sprawdź, ile wiesz
Krzyżówka o kryptowalutach. Sprawdź, ile wiesz
Zima nie odpuści w Polsce. Mróz, śnieg i odwilże
Zima nie odpuści w Polsce. Mróz, śnieg i odwilże
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew