Przyłapali ich w rezerwacie. Leśnicy pokazali zdjęcie
Strażnicy leśni z Wejherowa (woj. pomorskie) ujawnili nielegalne działania w rezerwacie przyrody Widowo. Podczas kontroli okazało się, że osoby zbierające drewno bez zezwolenia naruszyły przepisy dotyczące ochrony przyrody.
Najważniejsze informacje
- Strażnicy leśni z Wejherowa odkryli nielegalne zbieranie drewna w rezerwacie Widowo.
- Na terenie rezerwatu obowiązuje całkowity zakaz niszczenia przyrody.
- Legalne pozyskiwanie drewna jest możliwe tylko za zgodą leśniczego.
Nielegalne działania w rezerwacie Widowo
Podczas rutynowego patrolu funkcjonariusze Straży Leśnej z Nadleśnictwa Wejherowo natrafili na osoby zbierające drewno w rezerwacie przyrody Widowo. Jak się okazało, zbierano tam gałęzie i fragmenty martwego drewna, co – choć może wydawać się niegroźne – w tym miejscu stanowi poważne naruszenie obowiązujących przepisów.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Rezerwat Widowo znajduje się pod ścisłą ochroną przyrody, co oznacza, że obowiązuje tam całkowity zakaz ingerencji w środowisko naturalne. Jak informują pracownicy Nadleśnictwa Wejherowo, zabronione jest nie tylko pozyskiwanie drewna, ale także wszelkie działania prowadzące do niszczenia, użytkowania czy zanieczyszczania przyrody. Wszelkie ingerencje, w tym nawet zbieranie gałęzi, mogą zaburzyć ekosystem i prowadzić do nieodwracalnych szkód.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zbierali gałęzie w rezerwacie
Leśnicy przypominają, że takie działania są nielegalne i mogą skutkować odpowiedzialnością karną - włącznie z grzywnami, a w niektórych przypadkach nawet z postępowaniem sądowym.
Dla osób zainteresowanych legalnym pozyskaniem drewna – na przykład na potrzeby opałowe lub gospodarcze – Lasy Państwowe oferują możliwość zbierania "gałęziówki", czyli drobnych, leżących na ziemi gałęzi, na specjalnie wyznaczonych obszarach.
Wymaga to jednak wcześniejszego kontaktu z właściwym leśniczym. To on wskaże konkretne miejsce, gdzie można bezpiecznie i zgodnie z prawem zbierać drewno oraz poinformuje o procedurze i ewentualnych opłatach. "Wszystkie inne działania na własną rękę są łamaniem prawa" - informuje Nadleśnictwo Wejherowo.