Przyrodnicy pokazali zdjęcie. "Bezmyślność czy coś jeszcze gorszego?"
Wielu turystom brakuje rozwagi. Nieodpowiedzialne zachowania często także wynika z niewiedzy. Pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego opublikowali niepokojące zdjęcie. - Bezmyślność czy coś jeszcze gorszego? - zastanawiają się przyrodnicy.
Każdy człowiek w parku narodowym jest gościem, dlatego powinien uszanować jego mieszkańców i dostosować się do ustalanych zasad. W parkach narodowych należy zachować ciszę, nie śmiecić i poruszać się tylko po wyznaczonych szlakach.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Zabronione jest także palenie ognisk, używanie grilla, strzelanie fajerwerkami i palenie papierosów - chyba że w wydzielonych do tego strefach. Palenie ognisk jest dopuszczalne jedynie w miejscach wyznaczonych przez dyrektora danego parku.
Pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego dokonali ostatnio smutnego odkrycia. Ktoś rozpalił ognisko na terenie parku w siedlisku zagrożonych gatunków roślin.
Czytaj także: 20-latka była bardzo zdenerwowana. Wydał ją rentgen
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bezmyślność czy coś jeszcze gorszego? Ognisko zostało rozpalone w siedlisku chronionych i zagrożonych gatunków: widlicza Isslera, widlicza alpejskiego i widłaka goździstego - czytamy na facebookowym profilu Karkonoskiego Parku Narodowego.
Czytaj także: Tak wygląda zagubiony zapalnik. Wojsko apeluje
- Poza tym, że w parkach narodowych jest to w ogóle zabronione, to mogło się skończyć pożarem, a szkody w przyrodzie mogą być w takich przypadkach nieodwracalne - podkreślają przyrodnicy.
Turysta winien poruszać się po terenach Karkonoskiego Parku Narodowego zawsze z poszanowaniem zasad ochrony przyrody, zabierać swoje śmieci ze sobą, zachowując ciszę, nie używając otwartego ognia - zabronione jest palenie ognisk, używanie grilla, strzelanie fajerwerkami, palenie papierosów - mówi jedna z zasad udostępniania Karkonoskiego Parku Narodowego w celach turystycznych, rekreacyjnych i sportowych.