Putin wierzy w swoją nieśmiertelność. "Wydaje na to miliardy"

Od lat krążą doniesienia o poważnych chorobach Władimira Putina. Rosyjski przywódca ma mieć raka i cierpieć na chorobę Parkinsona. Pojawiają się jednak doniesienia, że walczy z tym na każdy możliwy sposób. Planuje na przykład wydać publiczne pieniądze na... eksperyment, który zrobi go nieśmiertelnym.

Putin wierzy w swoją nieśmiertelność. "Wydaje na to miliardy"
Władimir Putin (PAP EPA)

O zdrowiu Putina regularnie informuje kanał Generał SWR na Telegramie, który powołuje się na anonimowe źródła z otoczenia rosyjskiego przywódcy. Zaledwie kilka dni temu opisywał, że ma przerzuty do mózgu, ale lekarze bali się mu o tym, powiedzieć.

Putin wierzy w nieśmiertelność?

Z tych doniesień wynika, że rosyjski dyktator może wkrótce umrzeć. Jednak Putin się nie poddaje i wierzy w każde sposoby, które mogłyby przedłużyć jego życie. Co więcej, wierzy, że pewien eksperyment może zrobić go nieśmiertelnym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Atomowy blef to ostatni atut Putina". Ekspert nie ma wątpliwości
Obiecują mu nieśmiertelność poprzez digitalizację jego osobowości, a następnie zanurzenie w cyberprzestrzeni, aż do możliwości przeniesienia z powrotem do ciała żywej osoby (klonu) - pisze Generał SWR.

Wyda na to publiczne pieniądze

Co więcej, rosyjski dyktator chce wydać na te eksperymenty publiczne pieniądze. Jurij Kowalczuk, naukowiec, z którym rozmawiał Putin, miał powiedzieć, że prace już trwają, ale z powodu sankcji naukowcy zmagają się z poważnymi kłopotami finansowymi i potrzebują dodatkowych stu miliardów rubli.

Oczywiście wszystkie badania Kowalczuków to tylko kradzież pieniędzy z budżetu państwa, ale Putin ma nadzieję na nieśmiertelność i jest gotów wydać publiczne pieniądze - czytamy.

Choroby Putina

Od czasu niesprowokowanej inwazji Rosji na Ukrainę w lutym, pogłoski o rzekomo pogarszającym się stanie zdrowia Putina, pojawiają się coraz częściej. Z maili, do których dotarli dziennikarze śledczy brytyjskiego tabloidu "The Sun" w listopadzie wynika, że prezydent Rosji Władimir Putin cierpi na raka trzustki i prostaty, a także zmaga się ze wczesnym stadium choroby Parkinsona.

Według "The Sun" informacje te pochodzą z maili autorstwa informatora rosyjskich służb bezpieczeństwa, który ma bliskie powiązania z Kremlem. - Putin jest regularnie faszerowany wszelkiego rodzaju ciężkimi sterydami i innowacyjnymi zastrzykami przeciwbólowymi, aby zatrzymać rozprzestrzenianie się raka trzustki, który niedawno został zdiagnozowany - pisze tabloid.

Powoduje to nie tylko duży ból, Putin ma także opuchniętą twarz i cierpi na inne skutki uboczne, w tym zaniki pamięci - brzmi fragment tajnego dokumentu.
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić