"Rabunek stulecia". Nie zgadniecie, co ukradli rosyjscy żołnierze

Rosyjscy żołnierze kradną wszystko, co wpadnie im w ręce. W sieci pojawił się na to kolejny dowód. W Bałakliji w obwodzie charkowskim dwaj rosyjscy wojskowi weszli na prywatną posesję i ukradli między innymi... dziecięcy plecak i garnek.

"Rabunek stulecia". Nie zgadniecie, co ukradli rosyjscy żołnierze
W Bałakliji w obwodzie charkowskim dwaj rosyjscy żołnierze weszli na prywatną posesję i ukradli m.in. dziecięcy plecak i garnek. (tpyxa telegram)

Od 63 dni trwa wojna w Ukrainie. "Tzw. druga armia świata to pozory. W rzeczywistości wojsko Federacji Rosyjskiej jest pełne szabrowników, podłych zbrodniarzy wojennych" - podkreślał kilkakrotnie ukraiński Sztab Generalny. Na dowód ukraińscy urzędnicy publikowali nagrania i zdjęcia rzeczy znalezionych przy schwytanych rosyjskich żołnierzach.

"Rabunek stulecia"

Tymczasem do sieci trafiło kolejne zdjęcie, które dobitnie pokazuje, do czego zdolne jest rosyjskie wojsko. W obwodzie charkowskich dwaj żołnierze włamali się do domu Ukraińców i ukradli garnek, alkohol i...dziecięcy plecak. Rosjanie pozostawili też po sobie zdemolowane mieszkanie.

Rabunek stulecia - ironizuje kanał Tpyxa na Telegramie.

Rosjanie kradną nie tylko biżuterię, pieniądze, telefony i sprzęt RTV, ale także zabawki dziecięce, kosmetyki i naczynia kuchenne.

Wcześniej w sieci wielokrotnie publikowano nagrania z rozmów rosyjskich żołnierzy z bliskimi. "Właśnie obrabowałem sklep", "Poszedłem trochę poszabrować. Teraz masz dwa futra z norek, a Dasha ma futro z lisa arktycznego" - chwalili się Rosjanie w rozmowach z bliskimi.

Sieć obiegły także zdjęcia rosyjskich mundurowych z biura firmy kurierskiej w Mozyrzu na Białorusi. Kamera monitoringu nagrała, jak żołnierze 56. Pułku Szturmowego Gwardii Powietrznej wysyłają ogromne paczki o wadze nawet 450 kg swoim rodzinom w Rosji. W środku były m.in. sprzęty muzyczne, stoły, a nawet namioty, które najprawdopodobniej wcześniej zrabowali w Ukrainie. W efekcie firma kurierska wprowadziła kontrolę przesyłek i zapowiedziała, że paczki będą wysłane do Rosji za okazaniem dowodu zakupu.

Zobacz także: Walki w Donbasie. "Nie ma dla nas drogi powrotnej"
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić