Radny PiS na wyjeździe. "Mimo obostrzeń udało się znaleźć kwaterę"

Radny PiS Paweł Myszkowski podczas ferii wyjechał z rodziną na tydzień w góry. Polityk na swoim Facebooku zamieścił zdjęcia z wyjazdu i przy okazji pochwalił się, że mimo obostrzeń nie było problemów by znaleźć "kwaterę". Po ostrej reakcji internautów Myszkowski szybko usunął wpis.

Paweł Myszkowski w mediach społecznościowych pochwalił się wyjazdem w góry podczas ferii. Paweł Myszkowski w mediach społecznościowych pochwalił się wyjazdem w góry podczas ferii.
Źródło zdjęć: © PAP

Paweł Myszkowski w piątek na swoim profilu w mediach społecznościowym pochwalił się tygodniowym wyjazdem podczas ferii w Beskid Mały. Jak pisze białostocki radny PiS, mimo obostrzeń nie było problemów ze znalezieniem kwatery.

Podczas ferii zimowych spędziliśmy tydzień w górach, w Beskidzie Małym. Mimo obostrzeń i wszelkich utrudnień udało się znaleźć kwaterę, dojechać, spędzić miło i intensywnie czas i wrócić cało i zdrowo. Akumulatory naładowane, można wracać do pracy - napisał białostocki radny PiS.

W komentarzach pod postem internauci skrytykowali zachowanie radnego, zarzucając mu łamanie obostrzeń.

A to nie jest łamanie prawa? Ja muszę mieć swój pensjonat zamknięty w imię solidarności narodowej, bo tak zarządził rząd, nie dając w zamian żadnej pomocy właścicielom pensjonatów - pisze jeden z internautów.
Państwo PiS może nocować, gdzie chce, jeździć na nartach, zwiedzać Kubę w imię prawa, tfu, w imię własnego pępka... A gorszy sort ma siedzieć w domach - napisał jeden z obserwatorów Myszkowskiego.

Radny Myszkowski szybko usunął wpis ze swojej tablicy. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" potwierdza, że razem z rodziną i psem wyjechał w góry, jednak nie uważa, by naruszył obostrzenia.

To nie był hotel. Mieszkaliśmy w domu wolnostojącym, który mieliśmy dla siebie. Byliśmy w nim tylko ja z rodziną i psem. Nie korzystaliśmy z restauracji, nie złamaliśmy zakazu przemieszczania. Myślę, że nie naruszyliśmy wytycznych. Zachowywaliśmy dystans i maseczki - mówi radny Paweł Myszkowski.

W innym wywiadzie radny przyznał, że wyjazd był już wcześniej zaplanowany. Żona polityka znalazła domek na zboczu góry. Radny podkreśla, że nie jeździł na nartach, ale korzystał z rodziną z kolejki liniowej.

Nasz wyjazd został wcześniej zaplanowany i zorganizowany. Żona znalazła domek wolno stojący na zboczu góry. Więc nie korzystaliśmy z hotelu czy pensjonatu, posiłki przygotowywaliśmy w domku albo braliśmy na wynos z punktów gastronomicznych. Nie jeździliśmy też na nartach. A że kolejka linowa była czynna, to z niej skorzystaliśmy. Oczywiście pamiętaliśmy o maseczkach i zachowaniu dystansu podczas pobytu w górach - podkreśla radny, cytowany przez "Kurier Poranny".

Radny Marcin Moskwa z Koalicji Obywatelskiej w ostrych słowach podsumował urlop w górach Myszkowskiego.

Sytuacja ta pokazuje, że wprowadzone przez rząd PiS-u obostrzenia są tak głupie, że nieprzestrzegane są nawet przez polityków PiS. Wobec prawa wszyscy powinniśmy być równi. A od osób piastujących funkcje publiczne należy wręcz wymagać więcej - mówi radny Marcin Moskwa.
Post radnego na Facebooku został szybko usunięty.
Post radnego na Facebooku został szybko usunięty. © Facebook

Niedawno redakcja o2 ujawniła, że pomimo obostrzeń wiceszef resortu Aktywów Państwowych, Artur Soboń i były wiceminister energii, Adam Gawęda pojawili się na trybunach podczas meczu siatkarskiej PlusLigi. Obecnie fani mogą oglądać mecze tylko w telewizji.

Skoki w Zakopanem. Kibice ukarani mandatami

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową