Republika Południowej Afryki chce zmienić nazwę. Padła propozycja
W Republice Południowej Afryki ruszyła kampania na rzecz zmiany nazwy państwa. Pomysłodawcy proponują zmianę na Republikę Azanii. Politycy argumentują, że obecna nazwa to spuścizna kolonializmu.
Najważniejsze informacje
- W RPA trwa debata o zmianie nazwy kraju na Republikę Azanii
- Inicjatywę popiera Afrykański Ruch Zmian i kilka mniejszych partii
- Propozycja ma trafić do parlamentu i Komisji ds. Przeglądu Konstytucyjnego
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, w Republice Południowej Afryki rozgorzała dyskusja o zmianie nazwy państwa. Afrykański Ruch Zmian (ATM) wraz z innymi partiami rozpoczął kampanię, której celem jest zastąpienie obecnej nazwy RPA Republiką Azanii. Politycy podkreślają, że dotychczasowa nazwa została narzucona przez kolonizatorów i nie odzwierciedla tożsamości mieszkańców.
Lider ATM, Vuyo Zungula, przypomniał, że nazwa "Południowa Afryka" nie była wyborem obywateli, lecz efektem decyzji Brytyjczyków i białych Burów. Zungula przez cały tydzień publikował w serii postów na platformie X, że "nazwy mają znaczenie, bo odzwierciedlają tożsamość, dziedzictwo i władzę". Rzecznik partii, Zama Ntshona, dodał, że ATM chce, by kraj był "czymś więcej niż tylko kierunkiem na mapie".
Zwolennicy zmiany przywołują przykład Namibii, która po odzyskaniu niepodległości przyjęła nazwę wywodzącą się z języka ludu Nama. Wskazują też na inne kraje, które po zakończeniu kolonializmu zmieniły swoje nazwy, jak Ghana, Zimbabwe czy Burkina Faso. Takie decyzje miały podkreślić suwerenność i zerwanie z przeszłością.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 03.07
Kontrowersje wokół nazwy Azania
Propozycja "Azania" budzi jednak wątpliwości. Choć termin ten pojawiał się już w starożytnej Grecji i Rzymie, nie jest związany z żadnym rdzennym ludem obecnych terenów RPA. Nazwa ta była wykorzystywana przez ruchy antyapartheidowe i radykalnych akademików, którzy chcieli symbolicznie odciąć się od dziedzictwa apartheidu.
ATM zapowiedział, że propozycja zmiany nazwy wraz z innymi poprawkami do konstytucji trafi do parlamentu oraz Komisji ds. Przeglądu Konstytucyjnego. Wiele krajów afrykańskich już wcześniej zdecydowało się na podobne kroki, jednak nie zawsze spotykały się one z akceptacją społeczeństwa. Przykładem jest Nigeria, gdzie pomysł zmiany nazwy nie zyskał poparcia.