"Robi się strasznie". Rosjanie już wiedzą, że zbliża się sądny dzień?

Atak ukraińskich wojsk na pozycje rosyjskie i początek kontrofensywy wywołały przerażenie na Kremlu. Rosyjscy generałowie bredzą o sukcesach swoich wojsk, a propagandyści zaczynają się bać klęski "specjalnej operacji wojskowej". Dlaczego? Bo nawet w ich programach można usłyszeć, że sytuacja nie jest dobra.

Rosjanie szykują się na klęskę? Nawet propaganda nie ma wątpliwości Rosjanie szykują się na klęskę? Nawet propaganda nie ma wątpliwości
Źródło zdjęć: © YouTube

Wojenna machina Władimira Putina kruszy się pod ciężarem naporu ukraińskich wojsk. Kijów dopiero co rozpoczął ofensywę, a w Rosji już zaczynają się bać jej skutków. Czyli zakończenia wojny, wypchnięcia sił rosyjskich z Donbasu, Zaporoża, Ługańska oraz Krymu. Jednym słowem klęski na całej linii.

Rosjanie boją się porażki, ale też wielkich zmian w samej Rosji, bo reżim na Kremlu tej klęski zapewne nie przetrwa.

Oskarżają więc NATO o to, że toczy z nimi wojnę. To znów grożą Zachodowi użyciem bomby atomowej i sami zastanawiają się, jak zmienić wynik inwazji, która nie poszła po ich myśli.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

RosjaRosyjski dziennikarz o Prigożynie: Jest zabawką w rękach Kremla

Nikt na Kremlu nie wpadł na najprostsze rozwiązanie: wycofać wojska i zawrzeć pokój z Ukrainą. Zarazem rezygnując z aspiracji do kontrolowania władzy w Kijowie.

Anton Heraszczenko, doradca ukraińskiego ministra spraw wewnętrznych i obserwator rosyjskich mediów, podzielił się z internautami ciekawym fragmentem programu w rosyjskiej telewizji państwowej.

Nastroje, delikatnie mówiąc, są dalekie od optymistycznych. Wszystko wygląda tak, jakby w Moskwie czekali już na klęskę.

Eksperci przerzucali się argumentami na to, że sytuacja na froncie wygląda źle. I że armia Władimira Putina znów ponosi klęski. Co dalej? Tego w Rosji na razie nie wie nikt. W pewnym momencie padły te słowa: "robi się strasznie". Reakcja była natychmiastowa.

To prawda, robi się strasznie - stwierdziła poważnie Olga Skabejewa, jedna z czołowych propagandystek Kremla w telewizji.

Gwiazda kremlowskiej propagandy powiedziała to, co od jakiegoś czasu starają się przekazać "dziennikarze" i eksperci pracujący dla Kremla: bardzo martwią się o przyszłość Rosji.

A Ukraińcy nacierają, szukają wyrwy w rosyjskich liniach i zamierzają wyprzeć agresorów ze swoich ziem. Co będzie dalej? Tego nikt dziś nie wie i nie może powiedzieć z całą pewnością.

Ale porażka "specjalnej operacji wojskowej", która miała trwać trzy dni, a ciągnie się już kilkanaście miesięcy, będzie oznaczać raczej koniec Władimira Putina.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop