Rodzice pięcioraczków próbują sprzedać dom. Lokalizacja odstrasza nabywców?

Dominika i Vincent Clarke są znani w Polsce jako rodzice pięcioraczków z Horyńca. Półtora roku temu rodzina wyprowadziła się do Tajlandii, ale nadal ma dom w Polsce. Okazuje się, że sprzedanie nieruchomości jest nie lada wyzwaniem. Potencjalnych kupców odstrasza lokalizacja - dom stoi zaledwie 4 km od ukraińskiej granicy.

Dom znajduje się blisko granicy z UkrainąDom znajduje się blisko granicy z Ukrainą
Źródło zdjęć: © @rodzinaclarke, Instagram
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

Dominika i Vincent Clarke są znani w Polsce jako rodzice pięcioraczków z Horyńca. Wspólnie wychowują jedenaścioro dzieci. W ubiegłym roku rodzina podjęła decyzję o wyprowadzce do Tajlandii. Okazuje się jednak, że sprzedaż domu w Polsce stanowi nie lada wyzwanie.

Jak informuje "Fakt", okazały, 800-metrowy dom z wielkim ogrodem i basenem, już od kilkunastu miesięcy jest na sprzedaż. Potencjalnych kupców odstrasza jednak lokalizacja. Nieruchomość położona jest zaledwie 4 km od granicy z Ukrainą.

W ogłoszeniu podkreślono m.in., że w domu, poza komfortowymi sypialniami (każda z własną łazienką i garderobą), znajduje się przestronny salon połączony z aneksem kuchennym. Do dyspozycji domowników pozostaje też m.in. pokój zabaw i edukacyjne pomieszczenie rekreacyjne, z którego można zjechać zjeżdżalnią na niższy poziom. Jest to zatem idealne rozwiązanie dla dzieci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mała wysepka robi wrażenie. Widoki z plaż zachwycają

Jak twierdzą właściciele, dom jest gotowy do zamieszkania. Ale chętnych na razie brak. Nie pomógł nawet fakt, że właściciele postanowili obniżyć cenę do 1 mln 999 tys. zł, co oznacza spadek o pół miliona w stosunku do pierwotnej oferty.

Rynek nieruchomości przy granicy

Ekspert rynku nieruchomości Bartosz Turek, w rozmowie z "Faktem" wskazuje, że bliskość Ukrainy nie sprzyja sprzedaży nieruchomości.

Przed agresją Rosji na Ukrainę w ramach ciekawostek czy anegdot mówiło się o kupujących, którzy preferowali raczej tereny na zachód od Wisły. Od 2022 r. jest to już zjawisko, którego potwierdzenie znaleźć można nawet w danych — podkreśla ekspert.

Od 2022 r. ceny mieszkań w województwach przy wschodniej granicy rosną wolniej niż w innych regionach Polski.

Choć strach przed wojną wpływa na decyzje potencjalnych nabywców, Turek zauważa też, że wschodnia Polska ma niższą gęstość zaludnienia i więcej pustostanów. To, w połączeniu z incydentami przy granicy, powoduje, że ceny rosną wolniej, a sprzedaż jest trudniejsza.

Źródło: Fakt.pl

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?