Rolnicy mają dość "Rzepiar". Buszują na ich polach

Kwitnące pola rzepaku potrafią zachwycić. Wiele osób uznaje, że jest to idealna sceneria do zdjęć. To, co dla jednych wydaje się tylko niewinną fotografią, dla innych oznacza straty. Rolnik mówi wprost: "gdy dorosła kobieta kładzie się na rzepaku, to jest słabe". "Rzepiary" to niejedyny problem rolników.

Rolnicy mierzą się z poważnym problemem. "Rzepiary" niszczą ich polaRolnicy mierzą się z poważnym problemem. "Rzepiary" niszczą ich pola
Źródło zdjęć: © Pixabay
Anna Wajs-Wiejacka

Chętnych do zrobienia sobie zdjęć w kwitnącym rzepaku nie brakuje. Takie fotografie na swoich profilach zamieściły m.in. Katarzyna Cichopek, Marcelina Zawadzka, czy Julia Wieniawa. W ślady celebrytek ruszają także inni. Niestety to, co nam wydaje się niewinnym zdjęciem, jest poważnym problemem dla rolników.

Jeśli ktoś stanie na skraju pola albo delikatnie zrobi parę kroków, nic wielkiego się nie stanie — powiedział w rozmowie z "Faktem" rolnik z Podkarpacia Andrzej Urbanek.

Rolnik podkreślił, że jeśli chcemy zrobić sobie zdjęcie na polu rzepaku, należy zawsze zapytać właściciela o zgodę. - Wierzę, że zawsze można się kulturalnie dogadać — stwierdził pan Andrzej. Do problemu w mediach społecznościowych odniósł się także Łukasz Pergoł. Rolnik zwraca uwagę, że jedna osoba może nie wyrządzi sporych szkód na polu rzepaku. Problem zaczyna się, gdy "na pole wejdzie 10, 20, 50 osób", które "mogą dokonać dużych zniszczeń".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wyjątkowe nagranie z Polski. Udało się nagrać dziesiątki fok w jednym miejscu

- Można zrobić piękne ujęcie przed łanem, nie łamiąc, nie niszcząc rośliny – przekonuje Pergoł. Dodał, że ujęcie można zrobić, korzystając z tzw. ścieżek technologicznych, które wyznaczane są na polach m.in. przez ślady kół traktorów.

Sesje w rzepaku to niejedyny problem rolników

Rolnicy zwracają uwagę, że nie tylko sesje zdjęciowe na ich polach są problemem. Spore zniszczenia powodują także jeżdżący na motorach crossowych i quadach. O problemie regularnie donoszą zarówno leśnicy, jak i rolnicy. W ubiegłym roku Andrzej Urbanek poszukiwał motocrossowców, którzy rozjechali jego wschodzące uprawy. Wyznaczył nagrodę 1 tys. zł za wskazane sprawców.

Rolnik z Korczyny podkreślił, że nie chodziło mu o odwet, ale o zwykłe słowo "przepraszam". Urbanek przyznał, że udało mu się ustalić sprawców. Byli to młodzi chłopcy. Zaproponował im wycofanie skargi pod warunkiem, że przepracują tydzień w jego sadzie.

Jeśli ktoś wjeżdża quadem na czyjeś pole albo gdy dorosła kobieta kładzie się na rzepaku, to jest słabe — podkreślił rolnik.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"