Rolnicy zrobili to na polu. Trzy słowa widać z kosmosu
Rolnicy z Gminy Bałtów (woj. świętokrzyskie) popisali się poruszającym gestem. Na polu stworzyli napis ogromnych rozmiarów. W ten sposób oddali hołd tragicznie zmarłemu pilotowi F-16 Maciejowi "Slabowi" Krakowianowi.
Na polu w miejscowości Michałów rolnicy stworzyli gigantyczny napis "Slab Żegnaj Mistrzu". Litery mają nawet 35 metrów wysokości i zostały wykonane ciągnikiem z agregatem uprawowym - donosi echodnia.eu. Całość zajmuje powierzchnię sześciu hektarów, a efekt - jak podkreślają rolnicy - widać prawdopodobnie nawet z kosmosu.
Pomysłodawcą przedsięwzięcia był Zdzisław Walczyk z sąsiedniej wsi Okół.
Pomysł powstał w mojej głowie i każdy z kim się nim podzieliłem, go poparł. Choć ja ani nikt z moich znajomych nie znał pana majora, czuliśmy do niego wielki szacunek. Podobnie jak do innych lotników. Ci, szkolący się w Radomiu często zawracają nad naszymi polami, mamy wrażenie, że wszyscy nas znają, często też pozdrawiają, choćby machając skrzydłami - powiedział w rozmowie z echodnia.eu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Porównali spotkanie Nawrocki-Trump do randki. "Bardzo udana"
Do realizacji projektu Walczyk zaprosił sąsiadów. To właśnie na działce jednego z nich, idealnej pod względem rozmiarów i pokrytej samosiejkami po żniwach, udało się stworzyć napis.
Rolnicy oddali hołd Krakowianowi
Pole zostało podzielone na prostokąty o wymiarach 40 na 20 metrów, a w każdym z nich powstała jedna litera. Wykonanie zajęło jedno popołudnie.
Chcieliśmy w ten sposób oddać cześć wielkiemu pilotowi, jakim był major Maciej Slab Krakowian - podkreśla Walczyk.
Niezwykła inicjatywa spotkała się z dużym uznaniem lokalnych władz. Wójt gminy Bałtów Hubert Żądło napisał w mediach społecznościowych:
Rolnicy z terenu naszej gminy oddają hołd świętej pamięci majorowi. To piękny i wyjątkowy gest - podkreślił.
Tragiczna śmierć majora Macieja Krakowiana
28 sierpnia, podczas prób do Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show 2025 w Radomiu, doszło do dramatycznego wypadku: myśliwiec F‑16 z zespołu Tiger Demo Team rozbił się, w wyniku czego zginął doświadczony pilot, major Maciej "Slab" Krakowian.
Planowane pokazy zostały natychmiast odwołane, a służby (w tym prokuratura oraz Żandarmeria Wojskowa) rozpoczęły dochodzenie, by ustalić dokładne okoliczności tragedii.