Rosja chce przejąć nigerskie złoża uranu. Oto co obiecuje w zamian
Rosja wyraziła zainteresowanie przejęciem największych złóż uranu w Nigrze po wycofaniu się Francji z kraju. W zamian Moskwa proponuje budowę nowoczesnej elektrowni jądrowej, która mogłaby poprawić dostęp do energii w regionie zmagającym się z deficytem prądu.
Najważniejsze informacje
- Rosja zainteresowana złożem Imouraren w Nigrze.
- Francja wycofała się po zamachu stanu w 2023 r.
- Rosatom proponuje budowę elektrowni jądrowej.
Rosja wkracza do Nigru
Po wycofaniu się Francji z Nigru, Rosja wyraziła zainteresowanie jednym z największych na świecie złóż uranu - Imouraren, które wcześniej eksploatowała francuska spółka Orano. Złoże to stało się głównym celem rosyjskich inwestycji, a działania Moskwy wpisują się w szerszą strategię zwiększania wpływów w Afryce Zachodniej.
W lipcu 2023 roku w Nigrze doszło do zamachu stanu, który doprowadził do władzy gen. Abdourahamana Tchianiego. Nowa junta niemal natychmiast zerwała stosunki dyplomatyczne z Francją, tworząc tym samym przestrzeń do nawiązania bliższej współpracy z Moskwą. Rosja szybko zareagowała – rosyjska korporacja Rosatom zaproponowała nie tylko przejęcie wydobycia uranu, lecz także budowę nowoczesnej elektrowni jądrowej w Nigrze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosja zaatakowała Charków przed spotkaniem w Waszyngtonie
Oferta Rosji jest atrakcyjna dla kraju, który mimo bogactwa surowców zmaga się z chronicznym deficytem energii elektrycznej. Elektrownia jądrowa mogłaby znacząco poprawić dostęp do energii, jednak realizacja tych planów stoi pod znakiem zapytania. Niger zmaga się z niestabilnością polityczną i zagrożeniami ze strony islamskich grup zbrojnych, co może znacznie utrudnić inwestycje infrastrukturalne.
Niger nie jest jedynym afrykańskim państwem, które słyszało obietnice Rosji. Rosatom podpisał umowy z wieloma krajami kontynentu, proponując zarówno budowę elektrowni jądrowych, jak i wsparcie w wydobyciu surowców, lecz jak dotąd żadna z tych inwestycji nie została zrealizowana. Cała sytuacja pokazuje, jak geopolityczne przesunięcia w regionie stwarzają nowe możliwości, ale i poważne wyzwania dla potencjalnych inwestorów.