Rosja wydala niemieckich dyplomatów

Zabójstwo obywatela Gruzji w centrum Berlina nadal obciąża stosunki Niemiec i Rosji. Moskwa zdecydowała właśnie o wydaleniu dwóch niemieckich dyplomatów. Wcześniej to samo zrobił niemiecki MSZ.

Władimir Putin zapowiadał wydalenie niemieckich dyplomatów
Źródło zdjęć: © PAP | Mikhail Metzel
Magdalena Nałęcz-Marczyk
  • Narasta napięcie na linii Rosja-Niemcy
  • Spór dotyczy morderstwa Gruzina w Berlinie
  • Niemcy wydaliły rosyjskich dyplomatów, Rosja robi to samo

Po zabójstwie w niemieckiej stolicy obywatela Gruzji, o którego zlecenie podejrzewa się Rosję, pogłębia się kryzys dyplomatyczny między Berlinem a Moskwą. Rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało nad ranem, że wydali z kraju dwóch niemieckich dyplomatów. Mają oni opuścić Rosję w ciągu tygodnia.

Jak podano, jest to reakcją na "bezpodstawną decyzję” władz w Berlinie, które w ubiegłym tygodniu poprosiły o opuszczenie Niemiec dwóch pracowników rosyjskiej ambasady. Krok Moskwy nie jest zaskoczeniem. Prezydent Władimir Putin zapowiadał już, że Rosja odpowie Niemcom, w dokładnie taki sam sposób.

Agencja dpa zauważa, że obustronne wydalenie dyplomatów przez Niemcy i Rosję to rzadko spotykane działania, uchodzące w dyplomacji za dość drastyczne.

Zobacz też: Kaleta nie odpuszcza Trzaskowskiemu. Broni raportu ws. LGBT

Morderstwo w Berlinie

Tłem sporu są zarzuty wysuwane pod adresem Rosji przez Niemcy. Władze w Berlinie skarżyły się, że Moskwa nie wykazuje gotowości do współpracy w wyjaśnianiu morderstwa 40-letniego Gruzina, którego w sierpniu zastrzelono w centrum Berlina. Pod tym pretekstem, w ubiegłym tygodniu, wydalono z Niemiec dwóch rosyjskich dyplomatów.

Podejrzany o zabójstwo to obywatel Rosji. Przebywa on w areszcie śledczym i jak dotąd nie odniósł się do zarzutów. Niemieccy śledczy podejrzewają, że morderstwo mogły zlecić rosyjskie bądź czeczeńskie władze. Dlatego dochodzenie w tej sprawie przejęła Prokuratura Federalna.

Na początku tygodnia prezydent Rosji Władimir Putin nazwał zastrzelonego w Berlinie Gruzina "bandytą” i "mordercą”. Zdaniem Putina mężczyzna ten miał odpowiadać za zamachy terrorystyczne w Rosji. Zarzucił też niemieckim władzom, że nie chciały pozwolić na jego ekstradycję do Rosji. Rząd w Berlinie odpowiedział, że wniosek z prośba o ekstradycję nigdy do Berlina nie wpłynął.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył